Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
183 wyświetlenia
OdpowiedzAlexiis
Nie, zdaję w Toruńskim. W Bydgoszczy jest masakra ale w Toruniu nie lepiej z tego co wiem :/
ma zasobnik na 100l ... myślę że ze 2 modelki można w nim upchnąć - ale czy to będzie miało wpływ na zużycie gazu ?
Cieżko jest się skupić, ale się da. Najważniejsza jest koncentracja i uwaga. Da się to opanowac. Plac jest łatwy, gorsze miasto. Tam najmniejszy błąd i możesz oblać. Zależy też na jakiego egzaminatora trafisz. Są tacy, którzy patrzą uwalić.
Jak je wcześniej nakarmisz grochówką ...
:)
sprobuj go poklepać kijkiem jeszcze w okolicach tego dżinksa, moze sie zaciął?
Jak egzaminator chce oblać to zawsze coś wymyśli :P
Raz dostałam auto z niesprawnym sprzęgłem (no sorry, ale jak się wrzuci jedynkę na płaskim terenie i popuści sprzęgło, to powinna być jakaś reakcja auta, nie?). Jak o tym wspomniałam to egzaminator stwierdził, że przecież przegląd jest :D
spadaj, to jest wątek o kotłach CO
ciekawe, czy samochód egzaminacyjny jest też na gaz, jeśli tak, to znaczy że rozmawiamy w dobrym wątku.
saint_lilith
Tragedia... a jeszcze człowiek nic powiedzieć nie może, bo i tak w tyłku to mają.
A zdałaś czy nie dałaś rady nim jechać ?
gregorek na gaz, więc jak bardzo chcesz tu zostać to nie ma sprawy :P Widzę Twój upór i determinację :P