Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
93 wyświetlenia
OdpowiedzDzie som te felietony pytam sie? [w stylu Króla Juliana :D]
.
No własnie... gdzie ten zapowiadany felieton? Nie ma co czytać w poniedziałkowe przedpołudnie :)
mojej kategorii klaudia nie ujęła ? nie ładnie !!powinna być jeszcze Ci superzajefantastyczni :D
Fotografowie boją się odwetu modelek i nie piszą :D:D:D
ja tam nie mam o czym pisać, z regóły do mnie nie przychodzą, albo nie odpisują na wiadomości, czyli standard, nudy ...
co ja pacze........nie ma felietonu. No risk, no fun?
Obudziwszy się wcześnie rano wyszukuje zamglonym jeszcze wzrokiem cytryny w dolnej części lodówki. krople kawy skraplają się na dnie czajniczka ekspresowego. Rozglądam się po studiu dopijając wodę z cytryną. Dzisiaj sesja:) Jeszcze godzina więc zdążę poustawiać lampy w odpowiednich miejscach. Baterie... czy ja naładowałem baterie? zadzwonić do wizażystki może się nie spóźni :)
NO to teraz kąpiel ... otwarte drzwi zostawiam na wypadek gdyby się ktoś miał pojawić wcześniej.
Druga kawa - pukanie do drzwi - jest make-up artist z pełnym wyposażeniem:) pięknie będzie fajna sesja.
No to mija godzina umówionego spotkania - czekamy rozmawiając i umilając sobie czas herbatką dogadując wszystkie szczegóły.
Mija godzina może jednak wykonam telefon - w słuchawce głuchy sygnał daje znać że telefon modelki jest włączony. No nic : ORANGE. NAGRAJ WIADOMOŚĆ = mówi uprzejmym głosem Pani w słuchawce.
No nic - może i są ludzie którzy nie odbierają telefonu ale nie ma tych co nie czytają SMSów. " Witam umawialiśmy się na sesję na dzisiaj godzina 11 , długo zajmie CI jeszcze przygotowanie?"
pierwsze strały próbne na wizażystce:) co by mieć wszystko gotowe.
Mija godzina - otrzymuję wiadomość : "MUSIAŁAM WYJECHAĆ DO BYDGOSZCZY DAM ZNAĆ JAK WRÓCĘ".
Uśmiech zagościł na mojej twarzy - pokazuję SMSka wizażystce. Patrzymy się na siebie i proponuję - słuchaj to może kilka fotek Tobie walnę coś ciekawego do portfolio?
Stylizacja była gotowa wcześniej więc zabieramy się za malowanie.
Po czterech godzinach padamy na fotele zaciągając się skrętem.
Fajnie :) wyszło fajnie ... na monitorze wygląda to o wiele lepiej:)
Nagle dźwięk domofonu : Odbieram: WYPOŻYCZALNIA BOCIANÓW SŁUCHAM?
- Cześć to ja, Natalia - mieliśmy mieć dzisiaj SESJĘ.
...
- O to dopiero niespodzianka:) ZAPRASZAM ...
Odwracam się i mówię - no to czas do pracy - a mamy godzinę 17:)
Wyśpię się po śmierci :)
ale przyszła - o co chodzi ? :))))
Fajne, fajne :) chce więcej :D