Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
31 wyświetleń
OdpowiedzTyle ze mi zależy na realnym wymacaniu tego co chce zamówić... co z tego że na stronie jest podany materiał itp jak nie wiem jak w rzeczywistości sie trzyma...
co za naciągacze wstrętni - weź ten program ściągnij z linka co podalem w poprzednim poście i tyle w temacie.
No własnie to CEWE fotoksiążka było... kazali kupic program i przez neta zamawiać...
"Byłem w dwóch Fotojopkach w Lublinie i w kazdym kazali sobie wykupić za ileśtam
złotych program + vouchery na jakąśtam stronę i na stronie se samemu złożyć..."
Hmmm to albo się coś zmieniło albo kurde naciągają cię bo
w sieciówkach chyba monopol na fotoksiążki ma CEWE
http://www.fotoksiazka.pl/program_do_fotoksiazki.php
Od nich pobierasz soft - w zależności z której sieci handlowej chcesz odbierać
fotoksiązke - i to jest za free. Później płacisz tyle ile wyjdzie ci po złożeniu.
Osobiście robiłem 2 fotoksiążki - i tak bez entuzjazmu -
fotoksiążka zdecydowanie lepiej wychodzi na papierze foto
ślubiaki zdecydowanie bardziej wole na normalnym albumie
Jedyne czego nie kumam to dlaczego w CEWE nie maja A4 pinowo na fotopapierze.
"ale ludziom nie będzie się chciało przeglądać stustronicowego albumu"Czy ja wiem... Jesli chodzi o ślubniaki to uwierz mi że wielu klientom i 100 stronic to za mało...
klasyczny album jest łatwiejszy w zrobieniu, bo nie dochodzą wymagania dotyczące kompozycji, kolorów, ważności kadrów czy układania historyjek dla grup zdjęć zajmujących poszczególne rozkładówki
jedno i drugie można zrobić...ale ludziom nie będzie się chciało przeglądać stustronicowego albumu..nawet jeśl im dasz taki, to ich tylko umęczysz oglądaniem, a nie o to chodzi....lepiej mieć to w rezerwie, a na pierwszy strzał dać coś zwięzłego i świetnie zrobionego
Albo wyjściem bedzie zamówienie customowego albumu z pergaminowymi przegródkami... Wtedy bedzie mozna wklejać czy wstawiać zdjecia wg uznania własnego a i wymienić będize można albo dołożyć jakby cóś...co o tym sądzita ludziska?
we wszystkich tych puktach oferują syf pierwszego sortu...jeśli spojrzysz na demówki tych firm, to są one często robione przez samych fotografów i to naprawdę dobrych, którzy często wiedzą co robią, a i im zdarzają się fatalne rozwiązania w składzie...poszukaj kogoś dobrego..warto w to zainwestować jesli ma przynieść takie demo jakikolwiek efekt
no niestety liczę się z tym że musi być bardzo dobra jakość i złożenie i że koszt będzie jaki będzie ale muszę niestety bo coraz więcej klientów prosi o katalog demonstracyjny...