Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
31 wyświetleń
OdpowiedzNo właśnie... czy gdzieś na miejscu jest jakaś firma oferująca
stworzenie fotoksiążki lub porządniejszego albumu na katalog-pokazówkę?
bo potrzebuję stworzyć dwa takie dema jedno dla młodych i drugie katalog modowo-produktowy
wie ktoś coś na ten temat?
Nie wiem jakiej jakości wymagasz, ale Fotojokery robią fotoksiążki... i chyba są w każdym mieście.
Byłem w dwóch Fotojopkach w Lublinie i w kazdym kazali sobie wykupić za ileśtam złotych program + vouchery na jakąśtam stronę i na stronie se samemu złożyć...
jak chcesz aby było naprawdę dobrze to będziesz musiał pogadać z grafikiem z prawdziwego zdarzenia z doświadczeniem w składzie. W czym to zrobisz jest mało istotne
no niestety liczę się z tym że musi być bardzo dobra jakość i złożenie i że koszt będzie jaki będzie ale muszę niestety bo coraz więcej klientów prosi o katalog demonstracyjny...
we wszystkich tych puktach oferują syf pierwszego sortu...jeśli spojrzysz na demówki tych firm, to są one często robione przez samych fotografów i to naprawdę dobrych, którzy często wiedzą co robią, a i im zdarzają się fatalne rozwiązania w składzie...poszukaj kogoś dobrego..warto w to zainwestować jesli ma przynieść takie demo jakikolwiek efekt
Albo wyjściem bedzie zamówienie customowego albumu z pergaminowymi przegródkami... Wtedy bedzie mozna wklejać czy wstawiać zdjecia wg uznania własnego a i wymienić będize można albo dołożyć jakby cóś...co o tym sądzita ludziska?
jedno i drugie można zrobić...ale ludziom nie będzie się chciało przeglądać stustronicowego albumu..nawet jeśl im dasz taki, to ich tylko umęczysz oglądaniem, a nie o to chodzi....lepiej mieć to w rezerwie, a na pierwszy strzał dać coś zwięzłego i świetnie zrobionego
klasyczny album jest łatwiejszy w zrobieniu, bo nie dochodzą wymagania dotyczące kompozycji, kolorów, ważności kadrów czy układania historyjek dla grup zdjęć zajmujących poszczególne rozkładówki
"ale ludziom nie będzie się chciało przeglądać stustronicowego albumu"Czy ja wiem... Jesli chodzi o ślubniaki to uwierz mi że wielu klientom i 100 stronic to za mało...