Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
13 wyświetleń
Odpowiedz"Byc moze jesli znasz biegle 5 jezykow, co w dzisiejszych czasach jakims szczegolnym osiagnieciem nie jest"
W 5 językach biegle nawet papież nie gada, wiec nie umniejszaj.
"Witaminka - kobieta nie musi być tak wielkich rozmiarów jak ty, by coś osiągnąć. Liczy się required knowledge i to coś."Oczywiście zgadzam się z Tobą, jednak nie wydaje mi się by to było tematem przewodnim naszej dyskusji. Rozmawiamy o tym, że zagraniczna agencja pragnie zaprosić na kontrakt do pracy przy eventach dziewczynę o wzroście 158, zamierza zapłacić za jej mieszkanie, jak i również przeloty etc. To wydaje mi się dość wątpliwe.
Witaminka nie wydaje się być dużych rozmiarów :)
Ludzie, przecież to jest jakaś paranoja. Dlaczego wy sobie dopowiadacie różne bzdury? Świata nie zamierzam "zwojowac" jak to ująłeś. Dostałam propozycję hostessingu do pewnego kilku-miesięcznego międzynarodowego projektu to się zgodziłam. Nie powinnam była się zgodzić, ponieważ jestem NISKA? Portfolio też nie mam prawa sobie wykonać, ponieważ jestem NISKA???? Modelką nigdy nie będę i wcale nie
dążę do tego, by nią zostać. Bez obaw!!! Skąd się wzięła krytyka co do mojej osoby? Oburzenie, że mam tylko 158 cm wzrostu i że przyjęłam pracę jako hostessa?
Zgadzam sie z przedmowca... władanie 5 jezykami nie jest zadnym osiagnieciem w dzisiejszych czasach??? Wybacz, ale trochę mnie rozbawiles. To dlaczego na zachodzie az sie roi od ogloszen w poszukiwaniu "jezykowcow"???
Ja nigdy nie kpię z cudzych postów. Jak mam jakieś "wąty" lub pytania
to pisze na priv. Pan Komarr za to pięknie zaprezentował swoją kulturę
osobistą.Witamina: czy ja napisałam, że agencja opłaci mi przelot i zapłaci za mieszkanie???? NIE. Dlaczego wypisujesz na forum rzeczy, o których ja nic nie wspominalam? Dziekuję tym wszystkim milym osobom za wiadomosci na priv i zyczenia :)
"Ludzie, przecież to jest jakaś paranoja. Dlaczego wy sobie dopowiadacie różne bzdury? "- Nikt nie dopowiada żadnych bzdur, staramy się w jakiś sposób zwrócić Twoją uwagę na to, iż ta propozycja jest bynajmniej wątpliwa..."Nie powinnam była się zgodzić, ponieważ jestem NISKA?
Portfolio też nie mam prawa sobie wykonać, ponieważ jestem NISKA???? "- Oczywiście, że powinnaś się zgodzić skoro masz taką możliwość, ale czy jesteś pewna, że ta propozycja jest zupełnie normalną ofertą pracy na eventach? Czy widziałaś kiedyś hostessy na eventach./promocjach za granicą o wzroście 158? Czy słyszałaś kiedyś by dziewczyny do takich projektów były szukane przez maxmodels tudzież inny portal tego typu? Czy może raczej po przez agencje (zaraz zapewne usłyszę, iż nie napisałaś, że masz tę pracę z mm)"Skąd się wzięła krytyka co do
mojej osoby? Oburzenie, że mam tylko 158 cm wzrostu i że przyjęłam
pracę jako hostessa?"- Nikt nie pragnie krytykować Twojej osoby za wzrost... Zupełnie nie o to nam chodzi, krytykujemy Cię, np. ze względu na Twój totalny brak szacunku dla drugiej osoby -> czytaj Pana Komarr`a
"Zgadzam sie z przedmowca... władanie 5 jezykami nie jest zadnym
osiagnieciem w dzisiejszych czasach??? Wybacz, ale trochę mnie
rozbawiles. To dlaczego na zachodzie az sie roi od ogloszen w
poszukiwaniu "jezykowcow"??? "- Kochana, skoro władasz 5-cioma językami, to dlaczego nie poszukasz sobie pracy jako tłumacz? Myślę, że taka praca przynosi więcej profitów niżeli praca byle hostessy."Witamina:
czy ja napisałam, że agencja opłaci mi przelot i zapłaci za
mieszkanie???? NIE. Dlaczego wypisujesz na forum rzeczy, o których ja
nic nie wspominalam? "- Z doświadczenia wiem, że jeśli jakaś agencja zaprasza Cię byś pracowała dla nich, to dba ona o Ciebie, wynajmuje mieszkanie, opłaca przeloty zapewnia wyżywienie etc. Jeśli dostałaś propozycję pracy za granicą i masz wykonać sobie portfolio, opłacić przeloty, opłacić mieszkanie i inne tego typu rzeczy, to licz się z tym, że to totalna ściema... Pozdrawiam i życzę Ci wszystkiego najlepszego. Napisz nam później jak Ci poszło.
słuchaj "mirabelko", nic niekulturalnego nie napisałem, więc nie powinnaś się tak unosić. Odnośnie wychowania, to przeczytaj swoją drugą wypowiedź... W fachu hostessy musisz nerwy też trzymać na odpowiednim poziomie. Próbujemy tylko otworzyć Ci oczy (a raczej rozumowanie) i jeszcze nikt tu nie napisał "nie rób tego".
IMO Panu Komarrowi należą się przeprosiny!
Dobra rada - kup bilet powrotny. Głęboko go schowaj i nikomu się nie chwal, że go masz - nawet Najfajniejszym Koleżankom z Pracy. Reszta porad na stronach fundacji Itaka i La Strada.
Z doswiadczenia wiesz? To jakies male to twoje doswiadczenie i na pewno
nie miedzynarodowe :) Nie wiem jak jest z modelkami w US, ale na pewno
hostessingowac mozna od 5'3. Poszukaj ogloszen w internecie :). Wzrost nie zawsze jest wazny, jak widac. Zalezy
od projektu. Nie kazdy pracodawca zaopatruje pracownika w lokum, tak na
marginesie. :) Chcesz pracowac to przyjezdzasz... a oni pomagaja ci z wiza, jesli im zalezy.
Tlumaczka jestem kochana i to bardzo dobra. Na pewno wroce do
tlumaczenia po powrocie do kraju. :) Stać mnie na wiecej niz pracowanie
jako hostessa :/ Do US nie jade dla kariery... hehe, ale na ostatni
semestr studiow, relaksu i przy okazji zarobku skoro proponuja :)
A agencja jak najbardziej sprawdzona. :)
Dzieki za troske, Miśki :)
Jeszcze raz dziekuje wszystkim za propozycje wspolpracy :)