Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
1625 wyświetleń
Odpowiedzno powiedz mi własnie, podobno z wneeku sie nie lubicie
A ktoś lubi wnęka?
tak, ja lubię
Wracając do pytania autorki postu, najlepiej zacząć od kliszy czarno-białej, jest prościej i wybacza więcej błedów. Najlepiej 400ISO, np. słynne HL-ki. Do ustawienia ekspozycji służyła kiedyś "tabela naświetlań" nie wiem czy to jeszcze można gdzieś kupić. Kontrast i ziarno regulowało się wywoływaczem, oczywiście samemu w koreksie, potem zabawa z powiększalnikiem. Szkoda że już nie ma na to czasu. Jak nie jesteś pewna ekspozycji to możesz robić bracketing czyli zrobić 1 zdjęcie 3 x przy nieco innych ustawieniach, któreś powinno wyjść dobrze.
na negatywie trzy zdjęcia tego samego? Wystarczy trochę prześwietlić klatkę.
Jak prześwietlisz to będziesz miała prześwietlone a pytanie było jak naświetlić poprawnie. Po za tym żeby prześwietlić to trzeba wiedzieć od jakich wartości EV prześwietlić.
robiąc po 4 klatki jednej foci to by na srednim 6x6 wyszly 3 zdjecia na filmie , duuuzo :Drobilem tak ale jak chcialem przykozaczyc srednioformatowymi hdr-ami na slajdzie:D
Toteż uważam że tabela naświetlań jest prostszym rozwiązaniem :-)
pitolicie ;)na smienie8m (mój drugi w życiu aparat) były obok czasów migawki także symbole: słoneczko, zamglone słoneczko, chmurka... ładowało się film 18 lub 21DIN i tłukło fotki koleżankom z podstawówki. wyjątkowo zdarzały się prze/niedoświetlenia, a jeśli już, to sporo na odbitce dało radę wyrównać. człowiek się bawił i miał frajdę -koleżanki też nie narzekały ;)
większość robi tak do dziś ;P