Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
483 wyświetlenia
Jest taki passskudny dowcip o maku w zębach... Do tego pijesz? ;]
Marku a modeli też focisz bo jak tak to ja bym się pisał tylko czy przyjmujesz zapłatę w naturze ??
Dzikie Wino, nie śmiej się tak, bo masz mak na zębach.
Jak podało TVN - sesja do portfolio u zacnego fotografa - minimum 1000 zł... Marku - wpisujesz się w ten obraz. Kto da więcej? ;D
Ja wykonuję sesje w promocyjnej cenie od 2 do 5 tysiecy pln, jeśli jest któraś dziewczyna chętna to zapraszam...
nieswiety - ja sie wcale nie zale, jak mi odpowiada, to robie tfp, jesli nie - proponuje za $, a gdy trzeba, to sam wykladm $ :). Oczywiscie kwesja jest troszke inna, bo ja mam ten komfort, ze dla mnie foto jest jednym ze zrodel dochodu - wolalbym, aby bylo glownym lub podstawowy, lecz niestety rynek jest tak zepsuty, do tego gro potencjalnych modelek tak zmanierowanych, ze czesto "rece opadaja". Osobiscie jestem zwolennikiem realizacji tylko i wylacznie sesji platynych (w obie strony), czyli modelka chce foto ode mnie, to $, ja chce jakas modelke na sesje to wtedy - ja $ - wowczas dziala "niewidzialna reka rynku :)". Niestety jest to melodia dla idealistow, wiec przyznaje sie bez bicia, ze nieraz poprostu z braku tych $ dla modelki, sam ten rynek psuje.
WitamTFP ma swoje zalety można się uczyć, a także zrobić interesujące zdjęcia dające satysfakcję. Zgadzam się na robienie zdjęć osobom, które mnie zainteresują, tym nie interesującym mnie odmawiam, fotograf sam decyduje z kim chce pracować i czy za darmo czy nie.Tak samo modelka. Modelka nie chce płacic za zdjęcia szczególnie w takim kraju jak Polska (nikogo na nic nie stać, radze wyjechać do Londynu - moja koleżanka fotografka, ktora jest studentką fotografi zarabia na sesjach portfolio np ok 300funtów za sesje, tam ludzie mają pieniądze:)zreszta podobnie jest z innymi zawodami - jestem studentką architektury, wiecie ile zarabia architekt w Polsce???? tragedia...wszystkiego się odechciewa) więc szuka fotografa za darmo, z różnym skutkiem niestety.....Prawdą jest, żeLudzie którzy chcą dobry produkt za darmo nigdy sie nie nauczą że za jakość się płaci. Ale znajdą się tacy, którzy będą chcieli mieć "dobry produkt" i chętnie za niego zapłacą nawet w Polsce. Chce się zarabiać na fotografi trzeba miec dobry produkt do zaoferowania, a jacyś chętni na pewno się znajdą.
Rozmowa troche bezsensowna bo zasada jest jedna: jeśli obie strony są zadowolone to jest gitarka, jesli któraś nie jest to nie współpracuje tyle. Jeśli fotograf chce kase - modelka płaci. Jeśli modelka chce kasy - fotograf płaci. Jeśli oboje nie chca kasy - robią za darmo. Schody sie zaczynaja gdy oboje chcą :)
Ale przechodzimy też do pytania kolejnego: wizażystce też płacimy/nie płacimy? tak samo stylistce? fryzjerowi? prejektantowi? bla bla bla?
Moim zdaniem zdjęcia są tyle warte ile ktoś jest w stanie za nie zapłacić. Jeżeli ktoś potrafi zrobić znakomite zdjęcia które jakaś duża firma kupi do swojej kampanii rekalmowej za 50 tys PLN to chwała mu za to. Wszystko jest kwestią negocjacji, etyki i samokrytycyzmu. Najmniej tych dwóch ostatnich cech maja "fotografowie", ktorzy 3 tygodnei temu kupili w Media Markt Nikona D40 i idą robić "zawodowe" zdjęcia ślubne kasując 1000 PLN za ślub... Nieświadomym nowożeńcom i taki amator może wmówić, że mają zawodowe zdjęcia. Jedno jest pewne - żeby zarabiać na fotografii trzeba lat praktyki i niemałych inwestycji w sprzęt. Robienie sesji za 50 PLN to tak jak kupowanie samochodu za 500 PLN - troszke wstyd i daleko sie nie zajedzie.
Jeżeli ktoś chce porządne zdjęcia to powinien zapłacić przynajmniej tyle- żeby po kilku(może nastu) takich sesjach zwóciło nam się za sprzęt...