Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
483 wyświetlenia
OdpowiedzWszystko zweryfikują klienci zamawiający zdjęcia. Inna kwestia, że niektórzy nie mają wyczucia, dużych wymagań i pasują im byle jakie zdjęcia za małą kase.
Do ap.fotografika ja nie kończyłem szkoły foto, nie mam zarejestrowanego studia i co nie mam już prawa zarabiać na moich zdjęciach?
Ja foce za darmo i psuje rynek grrrrr.... jestem zły ! ! !
chciałam dłużej ale kto by to chciał czytać...mam tylko takie pytanieczemu-u nas w kraju pokutuje przekonanie że można mieć coś za darmo- bez wysiłku- a za jakość nie trzeba płacić?przeciez wszystko kosztuje- !!jestem wizażystka i stylistka -a moje kosmetyki pędzle itp nie rosły na drzewach...i jeszce sie zużywaja co gorsza....Więc:jeśli jesteś początkującym-modelka/fotografem itp.. to proponuj współprace też początkującym- a jeśli zależy Ci na jakości i oczekujesz od innych profesjonalizmu to nie dziw sie że ktoś bedzie oczekiwał zapłaty... ja rozumiem TFP ale naprawde musi cos wnosic a nie kolejna dzieweczka - nie koniecznie foto a zwłaszcza modelka, kolejny fotograf-typu kupiłem aparacik za 2 tysie i chce popstrykać-kolejny brak organizacji- moze tu o tej a moze tam o tamtej, znów ten sam makijaż i rozwiany wiatrakiem włos.....wrr....aż się odechciewa!!Czekam na ciekawe -porywające projekty- od powaznych ludzi- wtedy jestem w stanie zainwestować- siebie- swój -talent-czas- kosmetyki :) tylko czemu ich tak mało :.(
Photostride - podpisuję się pod Twoją wypowiedzią.Szczególnie tu:"Inwestowanie w początkujace modelki jest ok, trzeba mieć na to czas.
Trzeba też wybrać - żeby nie wpakować się w fochy, tylko we współpracę,
żeby to miało jakiś sens na przyszłość dalszą lub bliższą. Dobrze jest
mieć jednak świadomość, ile to wszystko kosztuje i mieć szacunek do
pracy, zarówno modelki czy modela, jak i fotografa czy wizażysty.Na fochy to cena zaporowa :P i cześć, albo wiadomo za co się człowiek męczy :D "Dla mnie współpraca z nowym fotografem na zasadzie TFP daje przeważnie potem możliwość malowania u niego na sesji komercyjnej i tak to się kręci.. Malowanie za zdjęcia - mogę się wyszaleć, spróbować czegoś nowego, zawieram nowe znajomości i mam zdjęcia. A ładne buzie w PF wizażystki zawsze świetnie się prezentują :)Jednak nie zawsze i nie wszędzie za darmo- to jest oczywiste. Ostatnio cierpię na nadmiar chęci do pracy, maluję gdzie i kiedy się da. Jednak zdarza się, że modelki zachowują się tak jakbym śniła aby malować je za darmo. Każą rezerwować termin i czekać aż dają mi znać czy mnie wybrały, albo wysyłają smsy gdzie i o której mam być. Przymykam na to oko bo dziewczyny są młodziutkie więc pewnie jeszcze dorosną, ale taka współpraca mnie nie interesuje i jak już to zawsze kosztuje :)Tak - zaporowa cena na fochy i brak szacunku to jest dobry sposób :)
zacytuje FK : "Dziewczyny, ktore po jednej czy dwóch sesjach wołają kasę za pozowanie robią bład - o ile wiem, wielu fotografów do mniejszych, czy większych zleceń zaprasza własnie te dziewczyny, z którymi wczęsniej mieli okazję współpracowac na zasadach TFP (o ile ta współpraca była udana)"W 100% sie z tym zgadzam, sam czesto zapraszam osoby z ktorymi wspolpracowalem juz wczesniej, bo wiem czego moge sie po nich spodziewac.
Popieram w całości wypowiedzi kolegi lokal :) Rynek? A przepraszam o jakim my rynku mówimy, bo maxmodels to żaden rynek :) To miejsce gdzie wpadają dziewczęta po fotki za darmo, najlepiej z makijażem, wizażem i stylizacją heheh. Amen.
Wrzuciłem ten temat bo chciałem wiedzieć co sądzicie o tym i wywołałem chyba niezłą burzę. Nie wypowiadam się bo mi jedzcze daleko do fotografii, a jeszcze dalej do wspomagania swojego budżetu z tej strony :DPrzyznać muszę że jako osoba "jeszcze nie do konca w temacie" napewno wyciągne jakieś dobre w nioski na przyszłość :D
Tak czytam i czytam i odnosze wrazenie, ze dyskusja, kto, komu i za co płaci mocno ograniczyła sie do dwóch osób: fotografa i modelki.Ja podpisze sie pod postem Ziemowita (photostride) - fotograf i modelka powinni grac w jednej drużynie, a za ich prace powinien zapacić klient.W życiu nie wziałem kasy od modelki i nie planuje, ale tez nie każdej dziewczynie, która sie zgłasza zrobie fotki TFP. Jezeli widze w dziewczynie potencjał do dalszej, komercyjnej współpracy to warto takie TFP wspólnie zrobic, jezeli nie widze tego potencjału... to nie robie nawet za kasę.Dziewczyny, ktore po jednej czy dwóch sesjach wołają kasę za pozowanie robią bład - o ile wiem, wielu fotografów do mniejszych, czy większych zleceń zaprasza własnie te dziewczyny, z którymi wczęsniej mieli okazję współpracowac na zasadach TFP (o ile ta współpraca była udana)PS. Śmigiel, uwaga o bieliźnie... super :D
amen