Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
197 wyświetleń
Dlatego napisałem sesja TFP. Jak mam wszystko organizować to jak sama napisałaś: "...ale wtedy to już TFP w grę nie wchodzi"
Fotograf chce robić zdjęcia, ale to modelka ma przynieść aparat. To może niech fotograf zapozuje?
jak fotograf nie ma pomyslu na sesje i na to jak przedstawic/pokazac konkretna modelkę to dupa z niego nie fotograf co do tego postu buchnelam smiechem i jak napisano wyzej takiej modelce potrzebny by był aparat staty i wężyk zycze wiecej pomysłow
Jakby ktoś chciał, to mam studio, aparat, ciuchy, wizaż, fryzjera i głowę pełną pomysłów - ale wtedy to już TFP w grę nie wchodzi. Poza tym, przychodzenie na sesję, którą wymyślił ktoś inny jest trudnym zadaniem, nie zawsze a nawet dość często nie skutkującym wykonaniem zdjęć w koncepcji wymyślającego.Swietnie... a teraz poczytaj sobie ogloszenia (wiekszosci!) 'modelek' na tym portalu... Bo tak naprawde na tym polegaja ich ogloszenia... ew. jedyna zmiana polega na tym, ze posiadaja pomysl, ktorego realizacja jest.... droga w wykonaniu.. Fakt, ze zeby jakiekolwiek zdjecia wyszly, to obie strony musza dojsc do porozumienia w sprawie realnego pomyslu jaki chca stworzyc... jak juz to jest, to reszta jest z gorki :)
Greg wymagasz zdecydowanie zbyt dużo, nie tylko trzeba czytać ze zrozumieniem, ale także z przymkniętym okiem na przekaz między wierszami ;) ehhhh, powtórzę się - kocham, po prostu ubóstwiam MM
Zal!!
Zal??
może miało być "tylko koni żal" ale jak wiadomo stronka troche muli i sie wszystko nie wpisałobo moze dziweczyna miała pomysł na sesje z koniem i na tym koniu chciała przyjechać, ale patrzy że daleko no to chciała napisac "tylko konia żal" :D:D
bo moze dziweczyna miała pomysł na sesje z koniem i na tym koniu chciała przyjechać, ale patrzy że daleko no to chciała napisac "tylko konia żal" Leszku... wiszisz mi czyszczenie monitora :P
Do mnie kiedyś fotograf zadzwonił i powiedział ze ma dla mnie super sesje w jakimś fajnym klubie. Tylko mam zorganizować sobie ten klub... a potem jeszcze zapytał czy mam kasę na ciuchy żeby coś kupić ( tak za bagatele 500zł)... i to była ta super sesja dla mnie... Buhaha... No tak modelka ma zorganizować lokal, ciuchy, pewnie jeszcze sama ma sobie zdjęcia zrobić a fotograf przyjdzie blendę potrzymać...Prawda jest taka że osoba której zależy na sesji powinna zadbać o szczegóły. Jeśli fotograf dzwoni do mnie i chce się na sesje umówić to znaczy że ma jakąś koncepcję, jakiś pomysł a co za tym idzie juz może cos organizować a nie liczyć że modelka wszystko załatwi za niego. Równiez to działa w druga strona jeśli mam jakiś pomysł to zaczynam się zastanawiać czy owe np ciuchy posiadam, zaczynam się zastanawiać nad odpowiednim miejscej (jeśli takie znam i dysponuje do niego dostępem) nastepnie odzywam się do fotografa i mówie że jest tak i tak i czy i co on na to i czy sie podejmie tego projektu? Nie nalezy liczyć na szczęście że fotograf z modelką sie spotkają i może a nóz widelec coś z tego wyjdzie... ( nie ukrywam ze czasmi fajne zdjęcia wychodzą ale to nie jest reguła)