Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
197 wyświetleń
OdpowiedzPrawie jak trudne sprawy albo.. "pamiętniki z wakacji" :) też jestem ciekawa zdjęć i aż sobie zaznaczę
ale fabuła wciąga ;)
A jakie to ma znaczenie? Nie na wakacjach, tylko w domu u narzeczonego. W zupełnie innej części Włoch, niż Genua,a do Genui jechałam tylko na sesję. Nie dostał pieniędzy, zgadza się, ale mój narzeczony poniósł w związku z moją sesją koszta i to nie małe koszta. To się chyba nazywa potocznie tutaj tfp, że każda ze stron coś daje od siebie.
To już conajmniej 2 albo 3 wątek na forum założony przez czarnapantera, który ja miałem okazję widzieć, w którym "niepoleca" mówiąc delikatnie jakiegoś fotografa... dziwne ;)
.
Mylisz pojęcia. Szykanować to znaczy "nękać czy dokuczać", ja nikogo nie nękam i nie dokuczam. Walczę o swoje i stwierdzam fakty, a to różnica chyba. Nękanie zwane jest stalkingiem i podlega pod prawo karne. Nie używaj proszę słów, które nie mają odniesienia.
A ja pamiętam jak fotoziutek wielbiony przez wielu z Was napisał na forum, że mimo że zdjęć nie podesłał nie ma o czym mówić bo modelka nie płaciła. I aby nie mówiła innym modelkom że nie płaciła. I żadna z gwiazd forum nie wzięła strony modelki, bo fotoziutki trzymają się razem.
Na 100 borowików jeden muchomorek sromotnikowy, zdarza się, drobiazg... :D
:D bo Miszczom wstyd i hańba się przyznawać, że modelka nie płaciła:)
mah