Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
18 wyświetleń
OdpowiedzWitam.Początkująca modelka szuka początkujących (lub niekoniecznie) fotografów do sesji TFP. Praktyka za praktykę. Buduję swoje portfolio, chciałabym poćwiczyć pozowanie w praktyce. Jeśli i Ty budujesz portfolio i/lub chciałbyś/chciałabyś poćwiczyć fotografowanie ludzi - zapraszam serdecznie. :)Sesje plener (zimno mi niestraszne), zawsze znajdzie się jakieś ciekawe miejsce.Sama zajmuję się swoim makijażem (chyba, że masz znajomą wizażystkę, nie pogniewam się ;) )Zdjęcia oczywiście muszą przejść moją autoryzację (to działa w dwie strony)!Mam wolną najbliższą sobotę oraz niedzielę popołudniu. Chętnie zajęłabym ją jakąś sesją, bo następne wolne dni pewnie dopiero po świętach.Pozdrawiam i zapraszam do współpracy.
W sumie dla mnie logiczne ogłoszenie- nie szukasz profesjonalisty, który zrobi focie za free- takich tu na pęczki. Ty coś poćwiczysz, on/a też.
Dam więc UP :)
A też upnę :)
ogłoszenie logiczne, też szukałam w ten sposób modelek... ćwiczyć trzeba.
Ale cieszę się, że żadna nie wymagała ode mnie autoryzacji zdjęć... "nie, bo tu grubo wyszłam", "nie, bo tu mam dziwną minę", "nie, bo nie"...
nie po to się selekcjonuje i obrabia, żeby później coś takiego usłyszeć. A wysyłania komuś wszystkich nieobrobionych sobie nie wyobrażam...
thekilla - nie widzę niczego zdrożnego w uzyskaniu zgody modelki na publikację. Po co sobie na siłę kwasy robić? Lepiej uzgodnić to przed obróbką zdjęć, żeby na darmo się nie napracować.
może i nie, ale ja podchodzę do tego tak: jeżeli modelka mnie wybiera/ja wybieram modelkę i ona się zgadza, to jest między nami zaufanie, że nie chcę jej przedstawić niekorzystnie, bo wie, jakie mniej więcej zdjęcia robię i czego się może po mnie spodziewać.
Nie chcę pokazywać wszystkich zdjęć, bo później mogą powstać kwasy "ja tam ładnie wyszłam a ty tego nie chcesz obrobić", a ja nie bardzo mam ochotę na tłumaczenie osobom, które (często) nie bardzo znają się na technice, że nie chce ratować przepałów czy retuszować wszystkiego co dookoła tylko dlatego, że twarz jej wyszła w porządku...
No ale to moje podejście...
"ale ja podchodzę do tego tak: jeżeli modelka mnie wybiera/ja wybieram
modelkę i ona się zgadza, to jest między nami zaufanie, że nie chcę jej
przedstawić niekorzystnie, bo wie, jakie mniej więcej zdjęcia robię i
czego się może po mnie spodziewać."--------------Pod tym się podpiszę, bo mam podobne podejście.Ja mogę uważać, ze zdjęcie jest dobre i chciałbym je w swoim PF, modelka może uważać, ze wyszła niekorzystnie i mi ma zabronić jego publikacji w moim PF?
zapraszam do mnie, to mnie właśnie szukasz do swojego projektu!
Gdzie tu jest ta logika ? - w tym, że chce zamalować cerę, którą powinna się zająć wyłącznie wizażystka z dużym doświadczeniem ? Czy w tym, że dziewczyna bez pojęcia o modelingu życzy sobie w trakcie sesji tfp autoryzacji zdjęć ?
thekilla - równie dobrze ja mogłabym usłyszeć "nie dam Ci zdjęć, bo jednak nie wyszły tak dobrze, jak się spodziewałem, nie chce, by było nimi opatrzone moje nazwisko"... Jednak wolałabym to usłyszeć chociaż po zobaczeniu zdjęć. Najlepiej jest wspólnie usiąść przy komputerze, przejrzeć to, co się stworzyło i dojść do wspólnego porozumienia.Użyczam SWOJEGO wizerunku i mam prawo nie życzyć sobie, by zdjęcia z moim udziałem ukazywały się w Internecie. Nie wypowiadaj się proszę za mnie, bo nie jestem z tych, co "ojej, ojej, jak okropnie wyszłam, nie umieszczaj tego, tego też nie! O nie, sukieneczka mi się przekrzywiła, nie umieszczaj tego!". Fajnie byłoby też zobaczyć JAK ta obróbka wygląda. :) Jeżeli pracujesz z profesjonalistą, to miło... ale my tu piszemy raczej o amatorach, nie am co kryć - nikt się nie rodzi z umiejętnościami posługiwania się programami graficznymi, tego też trzeba się nauczyć. A czasem fotograf może mocno skrzywdzić, co już zresztą niejednokrotnie na tym portalu widziałam. :)Co do drugiego Twojego komentarza thekilla - wszystko ładnie, pięknie, jeśli siedzisz w tym już wiele lat... Ale nie w przypadku osoby, która dopiero co zaczyna. Rozejrzyj się po profilach początkujących fotografów. Niektórzy też potrzebują czasu, by wyrobić sobie przyzwoity gust, a ja nie zamierzam być ofiarą jego braku. Wcale nie ma zasady, że jakiekolwiek zdjęcia z każdej sesji muszą kiedykolwiek ujrzeć światło dzienne. Poza tym piszesz o wzajemnym zaufaniu, a zaraz potem "nie chce tłumaczyć osobie, która nie zna się na technice...", a gdzie zaufanie do modelki? ;) To nie jest tak, że taka powinna tylko ładnie wyglądać i stroić minki do obiektywu. Uważam, że umiejętność myślenia i własne poczucie smaku w sztuce jest jak najbardziej wskazane. Poza tym tak jak pisałam - równie dobrze mi może się spodobać jakieś zdjęcie, a fotograf powie "wolałbym nie, straszny kadr, wstyd się z tym pokazywać...".Nie próbujcie proszę układać mi relacji z ludźmi, zostawcie to mi. jeżeli znajdą się jacyć chętni na współprace ze mną, to na pewno się z takimi osobami dogadam i obydwie osoby będą zadowolone i usatysfakcjonowane. Nie musicie wynajdowac mi problemów. ;)Pozdrawiam