Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
31 wyświetleń
Przydała mi się ta technika do zrobienia tegohttp://fav.me/d2q7fc9plus minimalna saturacja.Niebo było wtedy naprawdę bajkowe. Ledwo nóg nie połamałem biegnąc na dach :-)
jak wyżej
jesli nadal uwazasz ze to co zaprezentowales to HDR - to moze zacznij od poczatku, z pomoca tej strony: http://www.fotal.pl/hdr-driczyli-techniki-zwiekszania-zakresu-tonalnegocz-1/ Pozdrawiam, i powodzenia.
co do moich zdjęć i przeróbki ich zadaniasą podzielone więc kwestia chyba tylkokto ogląda to zdjęcie i jak je odbiera.Na kilka osób tafią się takie którymsię nie będzie podobać a jest dużo którymodpowiada taka obróbka.
Cabrito się zna... na hdrach
"HDR to zdjec ludzi zdecydowanie sie nie nadaja"_______________________________________Ależ nadają się i to bardzo, wtedy gdy osoba jest na ciekawym tle. Naturalnie fragmenty takie jak np. skóra trzeba przywrócić z oryginalnego zdjęcia. Sam bardzo często stosuję tą technikę.
bartoszg - chodzi o technikę - LDR na masce wyciąga cienie i kontrasty na detalach,przy czym wystarczy zwykły Raw/Nef bo i tak się okraja zakres tonalny..
DXT - Dragan moze sobie pozwolic bo ma pełną rozpiętość w 1 zdjeciu :) nie musi robic 2 albo 3. Hasselbladuś tutaj na pewno sporo pomaga ale 30 tys $ :( Tak czy inaczej faktycznie jego zdjecia są kultowe dlatego.Zobaczcie koniecznie zdjecia goscia, ktory nazywa sie Dave Hill, on uzywa techniki troszkę podobnej do HDR, jednak ze sporym umiarem.CUBE - nie odbierz tego jako zlosliwosc bo tak nie jest ale spojrz na swoje fotki na skalibrowanej matrycy. Spyder by sie przydal bo wszystkie kolorki nie tam gdzie trzeba
Do portretów i mody bardziej mi pasuje LDR , niekoniecznie na monochromie.Dla laika zresztą oba pliki niewielę się różnią choć LDR to baza wyjściowa choćby do tego co robi Dragan.
Wiem co to hdr moje zdjęcia to także są HDR-y (zobacz na linki powyżej)... A z tym zbliżeniem do widzenia ludzkiego oka to cóż nie w tej ilości bitów i nie na takich monitorach, zresztą natury nie skopiujesz do komputera, to zawsze będzie naśladownictwo :)