Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
17 wyświetleń
Odpowiedzno wiesz Kuba...jak możesz....
ale jest mały druczek - kot nigdzie beze mnie nie pójdzie sam:P
Dawaj ją, uwielbiam koty.;) może jak się przytuli to mi faceta zastąpi ;D
Fakt, dziwnie to zabrzmiało ;D Kot oczywiście jako przytulacz- usypiacz, nic więcej ;) Zresztą, z tego co zdążyłam się zorientowac to kotka ;P
No właśnie w tym problem, że miałam ;P ale cóż, można się pocieszac, że kotek mięciutki, cieplutki i w ogóle... ;D a co, masz jakieś inne pomysły jak mam sobie radzic? :>