Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
47 wyświetleń
Termin jak termin, jednemu będzie pasował, drugiemu nie. Nie zawsze da się wszystko pogodzić. Tego nie zmienimy.
To trudno nie zjawię się :( Wogóle pamiętaj że sobota to dzień kiedy dużo ludzi śluby pstryka a 13 jeszcze otwiera długi weekend:)
No właśnie nie chcę aby było później. Ze światłem słonecznym może być różnie. I tak wyruszymy w plener do 30 minut od tej godziny spotkania czyli o 15. Szkoda marnować czasu. Jak ktoś się potem będzie wybierał gdzieś na imprezę też da radę. Jak zaczniemy o 16 to nic z tego nie wyjdzie.
Pomysł fajny tylko godzina ciut później ja pracuje do 13:(
Tak naprawdę nic szczególnego na takim Fotoodlocie nie trzeba osiągać. Byle po prostu dobrze się bawić i nie czuć potem niedosytu pozowania lub focenia. A to przecież zależy od uczestników tej imprezy. Różnie z tym może być.
Na Zlocie w Gliwicach focenia było dużo a i mpreza też jedna z lepszych na jakiej byłem... więc w sumie to od ludzi najbardziej zależy i od tego co chcą osiągnąć.
Czy powstanie to się okaże. Tak samo jak na standardowych zlotach chodzi o zabawę. Tyle tylko, że zamiast tańców, głośniej muzyki w lokalu, gdzie jest ciemno, tłoczno, gwarno cała impreza odbywać się będzie w plenerze. Ot cała moja koncepcja. Zdjęcia w świetle dziennym będą z całą pewnością lepsze od tych w lokalach. Kto chce może zrobić fajny makijaż. Jak wyjdą jakieś fajne ujęcia można to potem wyretuszować. W każdym razie nic na siłę. Każdy będzie robił to na co ma ochotę. Pójdziemy plenerową trasą wspólnie. Komu się nie będzie podobać obierze inny kierunek.
Mimo wszystko, trzeba odróżnić zlot od grupowego "focenia".
Nie wiem, co chcesz w takim razie osiągnąć. Bez pomysłu, bez obróbki, nawet bez makijażu bądź stylizacji zdjęcia pozostaną tylko zwykłymi zdjęciami z przypadkowej imprezy, nic ambitnego. Powstanie kolejna masówka, chaos pod względem organizacyjnym.
Napisałaś bardzo trafnie, bo focenie TFP to nie jest praca i ma być po prostu czystą przyjemnością. Nie ma ani obowiązku specjalnego makijażu ani retuszowania zdjęć z takiego zlotu. Czysta przyjemność z focenia i pozowania plus oczywiście aspekt towarzyski. Poznajemy się, focimy, pozujemy bez zobowiązań. Nikt nic nie musi, całość ma być po prostu Fotodlotem tak jak jest w tytule wątku. Również jak ktoś chce może spożyć w trakcie Fotoodlotu alkohol gdzieś w plenerze.
"Bo z tego co zauważyłem na standardowych zlotach brakuje focenia, nie brakuje natomiast alkoholu".
Z tego co zauważyłam, standardowe zloty to przede wszystkim spotkanie towarzyskie, mające na celu poznanie się, nawiązanie kontaktów, a przede wszystkim dobrą zabawę. Pracę odstawia się na dalszy plan...
Ale może się mylę.