Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
4568 wyświetleń
Odpowiedzha, chyba troche zawaliłam. Mianowscie rozjaśniłam włosy z ciemnego brązu, wyszło przy skórze białe, im dalej tym bardziej rude. wiedząc, że henna ma właściwości regenerujące położyłam na to rudą hennę i wyglądało lepiej trochę. Chcę jednak rozjaśnić te włosy tak, by dało się położyć toner, czyli to prawie białego, a przynajmniej żeby było równo. Poszłam więc dziś do fryzjera na osedlu i mói, że nie podemie się rozjaśniania włosów po hennie, bo wypadną a w najlepszym wypadku zorbią się zielone. I jedyna możliwość to obciąć włosy. Jako, że planuje na halloween turkusowe włosy nie bardzo by mi ta zieleń przeszkadzała, za to gorzej gdyby włosy wypadły. Tak więc, ile czasu musi minąć, by można było rozjaśnić włosy po hennie? Rzeczywiście jest duże prawdopodobieństwo, że ywpadną?dodatkowo słyszałam o jakiejś białej hennie - naturalnym rozjaśniaczu. ktoś wie co to jest, czy można to stosować?
najlepiej plukaj wloski cytryna ( sok) przed myciem, rozjasnia ale nie jakos strasznie wiec z czarnego nagle bialego nie zrobi, ale 2 tony mozesz uzyskac, ryzykowne ale tez skuteczna jest woda utleniona chodz zaznaczam woda utleniona ma to do siebie ze wlosy maga wyjsc żółtawe
a i dobra odzywke kup, albo zrob sama -> polecam drozsze moje wlosy dostaly takiego kopa po nich ze urosly mi 8 cm w wakacje (3 miesiace)
stosowałąś tą cytrynę? możesz coś więcej powiedzieć? to znaczy jak, wcierac cytryne we wlosy, czy razem z woda, czy dodac do szampnu? mi by raczej chodziło o koło 3 tony. a domyslam sie, ze te 2 tony to i tak bardzo optymistycznie.
A jak tą odżywkę z drożdży się robi? btw, 'płucz', nie 'płukaj' :)
Trzeba wycisnąć sok z cytryny i nim polewać włosy.
na ile zostawić, przed czy po myciu?jeżlei chodzi o drożdże to na necie znalazłam:Pół opakowania drożdży piekarskich podgrzewamy na małym ogniu z
odrobiną mleka. Gdy powstanie papka, wmasowujemy ją w skórę głowy.
Owijamy głowę folią i zostawiamy na 15 minut. Potem włosy dokładnie
spłukujemy i myjemy szamponem. Maska ta wzmacnia ołabione cebulki
włosoweorazKostkę drożdży piekarskich rozgnieść widelcem i wymieszać ze szklanką
mleka. Papkę rozprowadzić na włosach na pół godziny przed myciem.
Dokładnie spłukać włosy i umyć je szamponem do włosów tłustych. Taką
maskę stosować 2 razy w tygodniu.
A jakiś wybielacz do tkanin?
próbowałeś albo znasz kogoś kto próbował i przeżył?
Niestety, rozjaśnianie włosów pod toner łatwe nie jest, znam z doświadczenia. Biała henna mimo nazwy może być równie szkodliwa co zwykły rozjaśniacz dostępny w drogeriach. Jedynym jej plusem jest to, że łatwiej uzyskać odcień zbliżony do białego niż rozjaśniaczem, ale co za tym idzie jest więc mocniejsza. Nie ma sposobu na rozjaśnienie włosów w taki sposób, zeby ich nie zniszczyć. KAŻDE rozjaśnianie je uszkadza.Osobiście nie wiem, jak bardzo może twoim włosom zaszkodzić rozjaśnianie po hennie, to głównie zależy od ich obecnej kondycji. Jeśli więc są o wiele słabsze, czy bardziej łamliwe niż były to może lepiej nie ryzykować. A na pewno warto je odżywić. Poza tym henna się spłukuje, więc po dwóch-trzech tygodniach możesz już coś kombinować.Co do samego rozjaśniania, włosy u nasady szybciej łapią utleniacz, więc będę jaśniejsze, dlatego najlepiej najpierw nałożyć farbę na końce, a dopiero po ok.15 min. na pozotałe włosy (zreszta teraz już masz rozeznanie gdzie Ci mocniej złapało farbę ;)).Mimo wszystko mam nadzieję na ujrzenie efektów turkusu ;) Sama emanuję zielenią ;p Pozdrawiam!