Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
49 wyświetleń
OdpowiedzWitajcie... często na Forum pojawiają sie wypowiedzi Szanownych Pań i Panów pozujących i "pstrykających" ... otóż znalazłem na sieciowych stronach calkiem rzeczowo ułożony "KODEKS sesyjny"...http://www.szul.pl/kodeks.htm... i tak mi przyszło do głowy, może by go "ukonstytuować" jako obowiązujący ? Umowa umową, ale taki Regulamin współpracy można podczepiać jako aneks, podpisany po świadomym zapoznaniu się z treścią przez obie strony...Co Wy Drodzy na takie coś... warto ?
Mi sie podoba, z tym, ze wiekszosc z tych punktow to juz powinno byc prawo zwyczajowe, a nie jeszcze pisane!
w przypadku płatnych sesji zgoda modelki na publikacje , całkowicie zbędna, chyba, że są wyłączenia w umowie i chce sie je renegocjowac !!!
Ha dobre to ;p
mi też się podoba :)
Świetne... powinno wisieć u każdego na ścianie :D !!
Szanowna p. Agato...czywiście, że powinny te zasady funcjonować w codzienności, ale tak to tylko w ... :)Panie Darku...oczywistą oczywistością jest też fakt, że sesje komercyjne mają swoje odrębne zasady... wypunktowane w odrębnych umowach... ten Kodeks powinien funkcjonować na zasadach "Kodeksu Boziewicza", czy "Savoir vivre"...
Przyda się na pewno początkującym osobom w tej branży. Myślę, że reszta jest obyta z tematem :)
Jak dla mnie to mocno niedopracowane... Ale to dopiero wersja 1.2 - więc jesz szansa na poprawki.
po współpracy z jakąś liczbą "modelek" dorzuciłbym jeszcze jedną ważną sprawę - modelka modeluje, a nie tylko stoi i czeka sztywno na każde polecenie fotografa, jakaś pasja powinna wypływać z obu stron, a nie tak, że fotograf jakoś ustawia, steruje wymyśla, a modelka tylko sztywno powtarza bez własnej inwencji.