Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
307 wyświetleń
Odpowiedzno ale chwila, przeciez parking był parkingiem strzeżonym?
no tak.
Idę jutro kupić dysk zewnętrzny i zgrywam wszystkie dane z lapa...
Bardzo Ci współczuję :(
Co jeszcze mnie dobija, to to ,że 3 dni wcześniej kupiłam nowego laptopa bo uznałam ze hp-ka trzeba wymienić..wziełam do poznania dysk wymienny , karty na zdjęcia ( razem 12 GB) i żeby sobie to na spokojnie wszystko poprzegrywać i..wszytsko było w mojej pięknej torbie..to właśnie moje szczęscie. nie było mnie może 20 min
nie mozez pociągnąć do odpowiedzialności parkingu?
niestety nie w tym przypadku ;/ wiecej sobie przejebie nić zyskam
czemu? własnie moim zdaniem powinniśmy się domagać tego, za co płacimy
i oni to wiedzą(uczelnia) ale cotam opierdolą kolejną/kolejnego i tak to w ten sposób rączka rączkę myje a Pan ze stróżówki powie - no widziałem go ale co z tego - ja mam dzieci. Uczelnia ma wyjebane, Policja ma wyjebane.
wskazówka - oni tam działają i to nie pierwszy raz... ileż to nieco poczekać?
"Jest jeszcze jedna rzecz na której mi zależy , bez ogródek powiem , że
poprostu szukam dobrego Hakera ( do odzyskania ważnych) może nie
ogarniam i się nie znam i nie powinnam tu tego pisać , ale mam nadzieję ,
że jest chociaż na to jakiś sposób."Jedyny punkt zaczepienia jaki widze to jesli ktos z tego laptopa logowal sie na serwisy do ktorych masz zapamietane hasla (poczta, maxmodels, fecebook, etc), wtedy jesli ktorys z tych serwisow udostepni Ci [1] adres IP z ktorego wysylane bylo zadanie mozna jakos namierzyc dana osobe.Raczej bez szans, wszystkim innym polecam trzymanie waznych dokumentow w innych miejscach niz laptop [2] i pamietanie wlasnych hasel (kazdy sprzet moze zostac ukradziony/zniszczony).[1] ewentualnie ktos te dane wykradnie[2] np. na google drive