Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
27 wyświetleń
OdpowiedzMoże powinieneś wysłać tam, kilku silnych i nerwowych kolegów, żeby spróbowali negocjować?;-)
Bez przesady;) Sugeruje raczej by zastanowić sie co było intencją (przepraszam za wyrażenie) ustawodawcy;) i nie "kopać sie z koniem";P Jako ciekawostke moge podać fakt, iż nawet tzw. "giganci medialni" kradną prace znanych twórców precyzyjnie kalkulując opłacalność... smutne ale prawdziwe.
Sugerujesz, że opłaca się sprzedać kilka swoich prac choćby fikcyjnie i odprowadzić podatek "artystyczny", żeby nieźle w sumie zarobić? :)
Sprawa jest dość prosta. Zadaj sobie najpierw pytanie co chcesz osiągnąć? Czy chcesz jedynie usunięcia fotografii czy również odszkodowania. W obu przypadkach jeśli złodziej zdjęć jest na tyle beszczelny, że lekceważy prawa autorskie mimo twoich monitów, pozostaje jedynie droga sądowa. Często skutkuje już samo wezwanie przedsądowe plus faktura do zapłacenia za dotychczasowe wykorzystanie twojej pracy:) W przypadku jeśli chcesz uzyskać odszkodowanie weź jednak pod uwage, że sąd przy ustalaniu wysokości odszkodowania zażąda od Ciebie :) dowodów po ile sprzedawałeś w ostatnim okresie swoje prace:) I to jest w większości przypadków słaby punkt całego przedsięwzięcia;P Jak sie łatwo domyśleć ewentualne odszkodowania są żenująco niskie i nie rekompensują nawet niewygód związanych z dochodzeniem swoich praw:( Co do "naruszenia" hipotetycznego prawa do wizerunku modelki sprawa już nie jest tak oczywista jak sie to powszechnie wydaje, hihi
znalezione w sieci: "1. zawrzeć z ZPAF umowę powierniczą (może to zrobić bezpłatnie każdy autor, lub podmiot uprawniony, nie będący członkiem ZPAF). 2. zgłosić naruszenie praw autorskich do ZPAF. 3. dostarczyć dokumentacje i oświadczenia 2 świadków Interwencje ZPAF często są skuteczne po pierwszym liście. korzystał ktoś z pomocy ZPAF?
Tylko adwokat imasz nową fajną lustrzankę.
policja raczej nic nie wskóra...
Wynająć adwokata a on będzie wiedział co z tym fantem zrobić .Masz parę tyś. do przodu.
Jeśli chcesz zrobić coś skutecznego to idz na policje. Policja znajdzie osobę która dodała te zdjęcia będzie zmuszona skasować je i dodatkowo nawet możesz ubiegać o odszkodowanie ;)
Właśnie wierze bo często są takie sytuacje;-)