Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
20 wyświetleń
Odpowiedzvague - jeśli uważasz, że Twój dyskutant Cię obraża, to nie znaczy, że musisz się zniżać do jego poziomu. To tak na marginesie dyskusji...
czasem zamiast dyskutować, warto komuś poprostu dać w ryj :)
hunter napisał: - "no kuleczka Ty jesteś pojebany ja też"===========Teraz zaczynasz sobie pochlebiać.
no widzisz, jak fajnie, zaraz wylądujemy na piwie, a potem będziemy uprawiać sex :)
Cytat: - "czasem zamiast dyskutować, warto komuś poprostu dać w ryj"=========Kiedy?
ale on wyższego poziomu nie zrozumie. to po I. po II - ja się nigdzie, ale to nigdzie nie zniżam. Po prostu nawiązuję z nim dialog a główna zasada retorska głosi, że jesli odbiorca nie potrafi odpowiednio zdekodowac komunikatu, tzn. że źle się go przekazało. Już w starożytnym rzymie tak twierdzono, Kulka powinien to wiedzieć, w końcu jest mistrzem wiedzy antycznej, o rzeźbach wszystko wie ... ;)
Cytat: "no widzisz, jak fajnie, zaraz wylądujemy na piwie, a potem będziemy uprawiać sex :)"=========== W sprawie pederastów mam odmienne zdanie.Dobrze idzie. Idę po popcorna:-)
ja ide na basen ^^ chill
vague napisala: "Kuleczka, a to nie przypadkiem Ty zacząłeś tu uprawiać prostackie krytykanctwo? Wiesz, konstruktywna krytyka jest w cenie, ale bałwochwalcze spojrzenie na swoją parszywość to już zakrawa o niepoczytalność. Każdy Twój "argument" warto odeprzeć. najlepiej kijem i widłami, bo obrona powinna nastąpić narzędziem współmiernym do tego, który cios rzekomy zadawał. "============ To niby miała być ta inteligentna riposta?Mnie to wygada na próbę elokwencji z brakiem słów.Zaczyna się od górnolotnych słów (zasłyszanych gdzieś) a koczy na widłach.Mógłbym Ci powiedzieć gdzie to mam.Ale pewnie wiesz. Dokładnie tam gdzie Ty.
a gdzież ja napisalam, że ona inteligentna miała być? Sam zasugerowałeś, że moje riposty są madre, jakże mi miło ;) Ja staram się pisać w przystępny dla Ciebie sposób. Póki co brakiem słów posługujesz się Ty. Przyjmij, że są ludzie, dla których jesteś maluczkim chamem uzurpującym sobie prawo do ostatniego słowa i szeroko rozumianego talentu. Nie umiesz nic poza kłapaniem dziobem i mówieniem, jak to wszystko i wszystkich masz gdzieś. To o Tobie świadczy, nie o mnie.