Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
51 wyświetleń
Odpowiedzna alle wystawia sie kilku sprzedawców. sprzęt z PL dystrybucji . z fakturą i gwarancją. zwykle wystawiają sety ale jak zadzwonisz skompletują Ci dowolny zestaw. Fajne są travepacki bowensa.Małe i lekkie. choc zdaję sobie sprawę że to już dużo obciązenia dla budżetu. pojawiają sie też oferty używek w rozsądnych cenach aczkolwiek tu zawsze jednak jest loteria.
ttphotography, w podroze mam juz koplet Strobist wiec travelpack nie jest w tym wypadku konieczny. Wystarczy noszenia w plenerze tego co juz mam :)
http://www.e-oko.pl/t5j2t5kjQORdPK4kvOEfs6RdPa3oEax
też mam zestaw strobist aczkolwiek do błysniecia w pełnym słonku mocy bywa sporo za mało. Zabawa fajna ale tylko zabawa. Jeśłi coś konkretnie błysnąć to jednak potrzeba beauty dish z plastrem a wtedy mocy lampy nigdy za wiele z linku marmur pomiń serię R i PRO bo nie ma sensu dopłacać. bierz wariant podstawowy
A propos strobist - to proste urządzenie załatwia sporo problemów jakie dotychczas fotografowie mieli z zastosowaniem w plenerze systemowych dodatków z mocowaniem bowensa. W przypadku braku mocy można połaczyć dwie lampy ( lampy łaczy sie główkami zwykłą tasmą pakową lub na rzep) http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1069990420
az dziwne że dopiero teraz to trafiło do sprzedązy. Nie wiem tylko czy kąt błysku lampek systemowch potrafi wypełnić cały softbox. pewnie trzeba by to jednoczęsnie z jakimiś nasadkami stosować a rozpraszacz + softbox to już sporo zabranej mocy lampek
Zaletą tego mocowania jest mozliwość stosowania kazdego softboxa czy reflektora z mocowaniem bowensa, a nie tylko lichutkich zestawów plenerowych.Wiadomo że duże czasze trudniej wypełnić światłem, ale dwie 430EX nawet z dyfuzorami dają radę.
tylko ze jaka przewaga wtedy takiego zestawu jeśłi trzeba podpinąć x lampek systemowych których też za darmo zwykle nikt nie rozdaje. niby mozna zastepować jakimiś nissinami itd ale tu już wchodzimy w scieżkę prowizorek a to wykreśliliśmy jako najdroższa drogę do komfortowej pracy.
systemowymi też można świecić przy słonku. Pod warunkiem, ze ma się ich z dziesięć i zsynchronizuje błyski:)Więc albo można pozostać przy robieniu zdjęć systemowymi lampami ale to zawsze w głębokim cieniu, o zmierzchu. Battery packi do Bowensów są teraz zdecydowanie tańsze niż kiedyś. Ja za swojego płaciłem 2 lata temu 2500 zł. Na szczęście wszystko tanieje
oby taniało nie kosztem jakości. Ale rzeczywiście jak pisze Jedrzej strobist fajny ale w rezultacie mało wygodny jeśli potrzeba silniejszego błysku. Wtedy już naprawdę lepiej bowensa 500 i travelpack. kupiony 2 lata temu działa bezproblemowo. spadku pojemności travelpacka po tych dwóch latach też nie zauwążam. taki zestaw wcale dużo nie waży i miejsca też zbyt dużo nie zajmie. no albo wersja full economy czyli quantuum dual power.