Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
51 wyświetleń
OdpowiedzTtphotography - to prawda. Jednak np moim przypadku jedyny koszt to zakup samych mocowań bo lamp mam sporo. Mimo wszystko taki strobist jest najtańszym rozwiązaniem dla hobbystów i tych, którzy doświetlaja plenerowo sporadycznie. Nawiasem mówiąc, pojawiające się lampki Yongnuo są zdumiewająco niezłe przy cenie jaką trzeba za nie dać. I w przeciwieństwie do (niektórych?) Nissinów można jest bezproblemowo wykorzystać przy pracy z wyzwalaczami radiowymi.
marmur. też mam systemowe i też czasem używam i sobie chwalę. ba. czasem jak mam full lenia i moc lamp nie jest dla mnie priorytetem to jadę na ettl z pocketwizardami.Ale wiekszy paln tym doświetlić to już pod górkę i wtedy wole bowensa z travelpackiem
Powstaje pytanie czy lepiej miec jednego Bowensa w plenerze czy kilka SB900 / 580 EX.
To teraz wracajac do lamp. Co radzicie dla mniejszego budzetu?
"Powstaje pytanie czy lepiej miec jednego Bowensa w plenerze czy kilka
SB900 / 580 EX.
"najlepiej mieć jedno i drugie:)jak tam sesja marynistyczna się udała?
Jedrzej,
w trakcie ustalen ze swietna modelka i kompletowania odpowiednich strojow. Do konca miesiaca pewnie bedzie gotowe.
Ja na sesje wszystko 'nosze' wiec torba, statyw do aparatu, blenda, lampy systemowe, statywy do lamp, softboksy, jesli mialbym jeszcze wziac lampe z batterypackiem to zabrakloby mi rak :)
Widzę temat się ładnie rozwija:) Cieszy mnie to bardzo:)Teraz może ja się podpytam:)Jeśli chcę robi zdjęcia w plenerze to jakiej mocy lampa jest najodpowiedniejsza? Czy lampą o mocy 600WS dam radę dobrze doświetlic softboxem 180x40 czy lepiej 750?No i jaka najlepsza moc do beauty dishów z gridami?
To zależy od warunków oświetleniowych, Może się okazać, że 1,5 kWs też nie wystarczy, ale można czymś przysłonić z góry modelkę i wówczas wystarczy i 600 Ws. Jak założysz grid na beauty, to zeżre on mnóstwo światła. Im większy softbox tym również więcej światła potrzebuje. Może wyjść, że lampa się nie wyrobi w pełnym słońcu, ale w lekko zacienionym miejscu już tak. Zdecydowanie częściej w plenerze się sięga po sam beauty bez grida. Jak jest słońce i masz światłomierz to robisz pomiar na pełnej mocy lampy z sprawdzając procentową ilości światła błyskowego będziesz miał odpowiedz, czy lampa się wyrobi w danych warunkach nasłonecznienia, czy trzeba od razu szukać innego miejsca. Wieczorem na 3 godziny przed zmierzchem lampy już sobie w miarę dobrze radzą z mocnym doświetlaniem sceny lub prześwietlaniem słońca. Alternatywnie zawsze można uzyć blend i kilku blendziarzy. Jak jest co odbijać i pomocnicy są wprawieni, to sobie oświetlisz wszystko jak chcesz bez lamp..o może oprócz miekkiego światła na modelkę pod słońce, bo do tego lampa by się jednak przydała.
A jak jest z mocami lamp jeśli chodzi o fotografię w studiu i założeniem beauty dishów z gridami i wielkością softboxa, a doświetleniem?
Napisz jak duże masz studio, to ktoś doradzi.
Moc potrzebna zależy od wielkości powierzchni, którą trzeba oświetlić.
boryssynak: nie bardzo rozumiem do czego zmierzasz. Kup lampy i zacznij robić. Na początek trzy wystarczą. Jak wyjdzie, że za słabe, to dwie kolejne dokupisz mocniejsze