Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
43 wyświetlenia
OdpowiedzDamn, czy Wy na prawdę nie macie czego z hajsem robić? Jak można tyle pieniędzy wydać na sztuczne kłaki? :P
Damn, czy Wy na prawdę nie macie czego z hajsem robić? ================osczędziła hajsior na sesjach TFP to mogła włosy za to łyknąc:D:D:D
Dziękuje wam za rade ;)) przyczepie na taśmie ;))
W tym temacie siedzę wiec moge Ci doradzić co nie co ;) Odpowiednio dobrane włosy : rodzaj , kolor nie będą " rzucać sie w oczy jako doczepane" wiem , bo sama od jakiegos czasu regularnie przedłużam . Pozatym wpływ na to w jakim stanie masz doczepane włosy zależy od ich pielegnacji . I wcale nie potrzeba 2 godzin na ich rozczesywanie ;) Metoda clip on jest dobra na jednorazowe okazje ;) Polecam microringi i włosy naturalne ;)
clip in
Ja polecam dopinkę - clip-on czy tam clip-in. Fajna sprawa, bo przedłużasz włosy kiedy chcesz i w jaki sposób chcesz - sama, bez fryzjera! :)
backtoblack : na kilometr widac ze masz sztuczne .. Moja rada nie rob tego , nie jestes gwiazda zeby potrzebowac takich rekwizytow . Doczepiane wlosy to domena bamber :)
ja polecam silikonowe mikroringi.i tylko i wyłącznie z naturalnych włosów.taśmy to jakaś katastrofa wg mnie - zresztą doklejanie włosów na jakiekolwiek kleje to chybaw ogole katastrofa. czytałam wiele opinii że dziewczyny ściągają po 2-3 dniach bo nie potrafią z tym chodzić, wszystko boli i swędzi. i jeszcze jedno - jeśli chcesz przedłużac włosy to nie polecam przedłużać włosów z balejażem lub większymi pasemkami - tylk i wylącznie jesli masz jednolity kolor włosów. Bo mam wiele znajomych które mają w ten sposób przedłużone wlosy - te z jednolitym nie rzucają się w ogole w oczy, wręcz nie widać... ale tam gdzie balejaż odrazu widać że włosy doczepione.
Powiem tak jezeli chodzi o taśmy wcale sięich nie klei klejem. naprawde po taśmach nic włosy się nie niszcza.
po microringach, ma sie czerwona skóre włosy wypadają (zarówno naturalne jak i syntetyczne )
i do tego przełużenie n a micro ringi trzeba liczyć około 800zl-1000 zl
a taśmy kosztują około 300 zł coś takiego.
mają jeden minus. trzeba rano wstawać i je zakładać.
ringów nie polecam, miałam doczepione włosy i bardzo cierpiałam.
szara ja mówie o taśmach stałych a nie jakiś doczepianych codziennie treskach.w gliwicach mikroeingi kosztuja 400-600 zł i wszytskie osoby któr znam które je mają są zadowolone, nikogo nic nie bolało, nie piekło itp