Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
28 wyświetleń
OdpowiedzMoja husky i futro z husky... e nie no odpada.. te jej cudowne roznokolorowe oczy ten zew natury i chec ciaglego biegania i radosc.. nie nie moglabym..
kiedyś ludzie robili sobie futra z czego tylko się dało, co w łapy wpadło...to nie nowina...a jedząc kebaba, McDonaldsowe śmieci czy inne takie to tez uważacie że jecie świnkę owcę czy kurczaka?no raczej wątpię..
Grzegorzu nie jadam takich rzeczy ;D czyli miesa ;] tam jajeczka czy inne specyfiki owszem ale nie mieso
ja owszem jadam mięso, ale od zaufanych ludzi... uroki posiadania rodziny na wsi...
Niestety... Chińczyków nie da się umoralnić ani zawstydzić. Odpornym na horror polecam poszperanie w sieci jak chinole "czyścili" ulice z bezdomnych zwierząt przed olimpiadą.Jeszcze jedno hasło może dostarczyć sensacji - Mao Tse Tung i wróble.
"futerko, mięsko czy buty ze skóry - to zawsze to samo niezależnie czy
to piesek, świnka czy inny zwierz.. rozpaczanie za futerkiem jest nieco
bezsensowne, gdy nie roni się łzy nad kotletem ;>"żyjemy w czasach, w których da sie zastąpić zwierzęce futro sztucznym, które pełni taką samą funkcję, wiec mozna oszczedzic cierpienia zwierzętom.natomiast wartości odżywczych zawartych w miesie zwierząt nie zastąpisz niczym syntetycznym. oczywiscie da sie żyć bez mięsa (sama nosze sie z zamiarem przejscia na wegetarianizm), ale uważam, że mimo wszystko jedzenie zwierzat w przeciwienstwie do obdzierania ich ze skory jest ze tak powiem "usprawiedliwione'' - ma logiczny sens i sluzy konkretnemu celowi jakim jest dbanie o zdrowie.i noszenie naturalnego futra przez kate moss z powodu obecnie panujacej mody ma sie nijak do jedzenia kotleta.
"natomiast wartości odżywczych zawartych w miesie zwierząt nie zastąpisz niczym syntetycznym"od 15 lat jakoś sobie bez niego daję radę - mam się dobrze :Pusprawiedliwanie jedzenia mięsa, czy opłakiwaniu futerka to przejaw typowej obłudy i na odwrót :>na koniec proponuję jeszcze zapłakać nad pędzelkami wizażystek [bo zazwyczaj tylko te do podkładu i [czasem] korektora są syntetyczne :P - a mało która używa zestawów tylko z syntetyków]
Chińczycy potem żałowali tych wróbli, jak ich szarańcza zaatakowała.
Puch gęsi też jest nie do zastąpienia przy tworzeniu śpiworów, syntetyczny nie jest tak dobry.
Czy bylabym w stanie zrobic futro z mojego boksera? Nie, bo siersc ma za krotka.A tak serio... W zyciu nie mialam na sobie niczego skorzanego, futrzanego. Trzese sie na mysl, ze mozna zabijac zwierzeta w tak okropnych katorgach. Dodam jeszcze, ze jestem weganka.
jakie futro? ... z kota to kisiel i ciastka :)