Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
86 wyświetleń
OdpowiedzPopieram Przemka w pełni!!
Ogólnie to ciekawy wątek Wojtku :)
Cowboy, to Ty już zrezygnuj z aktów. Pomyśl o tym, że komuś może sie nie podobać, iż jego kobieta rozbiera się przed Tobą... W sumie z bielizny też zrezygnuj... W sumie lepiej się też nie zakochuj i nie twórz związku, bo z taką zazdrością nie będzie przyjemny dla partnerki, dla Ciebie też. Zacytuje mojego Boga: "a zazdrość nie wie co sen i powoli zabija" (J.Kaczmarski "Siedem grzechów głównych")
"mnie by nie było miło gdyby moja zona modelka rozbierała sie przed
innymi fotografami, a jej z pewnością nie było by miło gdybym robił
zdjęcia nagiej kobiety, to idzie w dwie strony, na pewno bym
zrezygnował z aktów to jest w 100%"A gdybyś był nauczycielem, a ona nauczycielką, to pozwoliłbyś, żeby ona uczyła cudze dzieci i odwrotnie, czy Ty zrezygnowałbyś z zawodu i wykonywania pracy?Przecież to jej zawód i nie rozbiera się w celach seksualnych, podobnie jak Ty w takich celach nie focisz. Chyba, że się mylę.Poza tym, moim zdaniem w każdej branży jest możliwość zakochania się - listonosz może zakochać się w kobiecie której przyniósł list, to i fotograf może zakochać się w modelce, która przyszła do niego na sesję.
W sumie, to chyba nadużywam zwrotu "w sumie" :)))
w sumie...:P
ale dobrze gadasz , można polać?
dobra przekonaliście mnie... ale nauczyciel i nauczycielka to raczej zły przykład. mimo to nadal uważam ,ze może to ponieść daleko idące skutki.. które niepotrzebnie stworzą problemy w rodzinie... i nie sugeruj mi delikatnie iz jestem zazdrośnikiem... poprostu wiem jacy mogą być ludzie...mimo to i tego wszystkiego starałbym sie nie wiązać z modelka... reasumujac ... to coo napisaliście faktem jest iż , bedac z jakakolwiek kobieta musiałbym dac sobie spokój z fotoografowaniem innych kobiet, ale skoro to mój zawód ... to nalezało by go tak traktować i zarabiac jakoś kase... więc moge mieć jedynie nadzieje na wyrozumiałość swej kobiety, a tym samym i minimum zaufania i wice wersa....(choć znając niektórych fotografów- nie mówie o was - to sądze iż sądze)....AMEN koncze wypowiedzi
ja tam jestem z moją dziewczyną prawie rok, robię różne zdjęcia, akty też i nie ma z jej strony żadnej zazdrości. Kiedyś mi poasystowała dzielnie przez kilka godzin, wie jak to wygląda, zresztą na sesji i tak zawsze jest wizażystka więc nie wiem w czym problem. Miłość z modelką? Jak z każdą inną kobietą tylko co Ci tak zależy, żeby była koniecznie modelką...?
...
poszukaj aisii na deviantart. Laska ma faceta fotografa, któremu pozuje nago. Dobre zdjęcia btw. Facet robi zdjęcia też innym nagim dziewczynom. Ostatnio urodziła im się córeczka i są szczęśliwi. Inny przykład to znajomy, który nie robił aktów i nawet bielizny i mimo tego dziewczyna - "modelka" była strasznie zazdrosna. Chcesz znaleźć ogólny wzór na wszystkie związki? daj spokój, nie za stary jesteś na takie generalizowanie...?
związki chemiczne, uzależnienia.. to ogólny wzór. Naprawdę dojrzałych ludzi tworzących swój związek na rozsądnych zasadach jest naprawdę niewiele. Cała reszta to owoc naszych czasów, bardzo niedojrzały (niezależnie od wieku), przesączony zazdrością i innymi robakami bo niby jak inaczej bez wykształconej właściwie osobowości. Inteligencji a nie mądrości, współzawodnictwo nie współpraca.