Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
261 wyświetleń
OdpowiedzBo, z jakichś niezrozumiałych przeze mnie powodów, osoby z tatuażami w naszym społeczeństwie wciąż wzbudzają skrajne emocje.
Cytat: Konto usunięte
Bo, z jakichś niezrozumiałych przeze mnie powodów, osoby z tatuażami w naszym społeczeństwie wciąż wzbudzają skrajne emocje.
Dawno, dawno, temu nie było w Polsce salonów tatuażu, ale były tatuaże. Gdzie je robiono?
Najczęściej w więzieniach - Może stąd te złe skojarzenia ?
Cytat: pako_
Cytat: Konto usunięte
Bo, z jakichś niezrozumiałych przeze mnie powodów, osoby z tatuażami w naszym społeczeństwie wciąż wzbudzają skrajne emocje.
Dawno, dawno, temu nie było w Polsce salonów tatuażu, ale były tatuaże. Gdzie je robiono?
Najczęściej w więzieniach - Może stąd te złe skojarzenia ?
Nie sądzę, żeby widząc młodą, ładną dziewczynę z wytatuowanymi kwiatuszkami czy innymi ptaszkami, ktokolwiek mógł mieć na myśli ZK.
Wszystko zależy od stylu fotografa, do niektórych sesji są idealne, do innych mniej, co do wybiegów to już zależy od projektanta, ale prawda jest taka, że wyklucza Cię to z niektórych wybiegów, co nie znaczy, że wszystkich, są projektanci, którzy stawiają na młode pokolenie i mają bardzo agresywnie wystylizowane modelki. Wszystko zależy od tego co tatuaż przedstawia, jakiej jest wielkości i w jakim miejscu jest zrobiony.
Mam sama jeden tatuaż (na krzyżu) i ten jeden uważam, że nie przeszkadza. Chcę zrobić kolejny (na udzie) i myślę, że do wielu fot / stylizacji nie będzie pasował. Ale i tak zrobię jak już będę miała dokładną koncepcję. Najwyżej zawężę sobie możliwości zdjęciowe, ale że i tak to robię, bo chcę, to płakać nie będę...
Globalnie myślę, że jeden OK, ale więcej wymusza więcej kombinowania, żeby całość się komponowała...
Też planuje sobie zrobić :) i nie ważne, że nie będzie pasował do jakiś stylizacji :)