Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
7 wyświetleń
OdpowiedzPopieram hehe, 90% modelek miało by wpisane TFP reszta 10% - chciało by wyangrdzenie za pozowanie;-)
Zamieszanie chyba wprowadził ten maxmodelsowy "zakres pozowania", w którym obok takich punktów jak portret, czy akt, jest również "komercyjne". Proponuję dopisanie tam jeszcze jednego punktu: "zdjęcia TFP" :-D
Dokładnie jak wskazał przedmówca. Umowa lub inna forma uzgodnienia powinna wskazywać jak zdjęcia wykonane w trakcie sesji „TFP” mogą być wykorzystane przez każdą ze stron. Nie mogą podlegać uzgodnieniom prawa autorskie, które ze swej właściwości są niezbywalne.
divi - "diabeł tkwi w szczegółach" termin "TFP" określa jedynie wynagrodzenie (barter) za za pozowanie i zdjęcia (fotografowanie i obróbka) ale nie sposób wykorzystania zdjęć. W dalszej części umowy powinno się jasno określić co wolno, a czego nie wolno stronom.
Tak jak napisali poprzednicy, najlepiej przed sesją podpisać umowę.
No widzicie, tak to jest jak ma się do czynienia z planami, marzeniami nad miotełką i garnuszkami:) Ale przynajmniej teraz troszkę mnie oświeciło:) Dzięki wielkie. Jeśli macie mi coś jeszcze do przekazania, to proszę, piszcie.... wszystkie rady mi się przydadzą.
TFP - to już w zasadzie dyscypilna olimpijska. Polega na szukaniu jeleni, którzy są głęboko przekonani, że migawka aparatu jest elementem nieśmiertelnym.KOMERCJA - w wydaniu maxmodelsowym to sytuacja gdy fotografowi uda się namówić nastolatkę, żeby mu zapłaciła 100 zł za sesję.DRUGIE znaczenie komercji - to sytuacja gdy obrotny i oszczędny własciciel firmy sprzedającej np. cudowny lek na odchudzanie ogłasza casting do reklamy ogólnopolskiej i obsypuje modelkę górą pieniędzy tzn ok 200- 500 zł. A za resztę tzn za ok 2-3 tys zaoszczędzonych w ten sposób pieniędzy jedzie na narty na weekend w Dolomity.
najlepiej podpisać umowę przed każdymi zdjeciami bez względu na to czy komercja czy tfp.
w większości przypadków ludki ambitne nazywają na tym portaliku "komercją" każdą sesję za którą się im płaci;) jest to tyleż bzdurne co powszechne;) ale poprawnie to tak jak opisał przedmówca-nightelf. Powodzenia;)
TFP - pozowanie za zdjęcia, czyli zwykle praca barterowa - fotograf nie płaci modelce za pozowanie, modelka nie płaci fotografowi za zdjęcia. Poświęcają sobie czas wzajemnie, wynikiem tego są zdjęcia dola obojga.Komercyjne zdjęcia - moim zdaniem, zdjęcia, na których ktoś zarabia. Model, modelka, fotograf, itp. np. firma wynajmuje fotografa, modelki, wizażystę, itp : robią sesję do katalogu ciuchów i firma płaci wszystkim w/w podwykonawcom za wykonaną pracę. W komercji zwykle ktoś komuś płaci, by ktoś inny mógł zarobić :)