Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
17443 wyświetlenia
Odpowiedzl-p chyba popyt kształtuje podaż. Skoro zleceniodawcy chcą tanio, dobrze i szybko. To chyba tak trzeba robić. Jak robisz dobrze, wolno i drogo to...
Cytat: hawk86
Jak dobrze nie żyć z fotografii ;)
Może nie potrafiłbyś żyć z fotografii?
Cytat: Konto usunięte
Może nie potrafiłbyś żyć z fotografii?
A co to za życie? ;) Odpowiem Ci tak, próbowałem, co wyszło spontanicznie, okazało się jednak niełatwe. Akurat nic związanego z modelingiem, jednak konkurencja osób robiących "za podpis na fejsie" z jednej strony, z drugiej fakt że nie robiłem zdjęć wybitnych spowodował że w momencie kiedy warunki nie były sprzyjające dałem sobie z tym spokój. Po prostu, za darmo nie będę robił, na to żeby brać kasę jestem za słaby (pomijając że ciężko na koncertówkach coś zarobić). I ja się z tego naprawdę cieszę. Mam znajomego który pracuje w gazecie (nie wyborczej o dziwo!). Co się chłopa nalata z tym aparatem... a i tak jest na garnuszku mamusi. A ja mam spokój, przestałem chorować na CMOSa i jakieś inne głupoty. Mam swojego analożka i jest gites. Jak się z jakąś dziewczyną dogadam to robimy foty, jak nie to... to jest jeszcze co robić ;)
Czołem. Widzę że odwieczna dyskusja zawitała też tutaj :)
Ja żyję z fotografii od kiedy zacząłem dorosłe życie. W sumie ponad 10 lat już. Moja recepta przetrwanie? Łapać każde zlecenie, nie bać się, pracować sprawnie, nie zachowywać się jak burak, oddawać zdjęcia na czas. Wystarczy. Jeżeli trzymacie się tych wytycznych, jesteście w elitarnym gronie ludzi którym się po prostu CHCE.
Co do cen - na szczęście trafiłem na ludzi którzy kumają że cięcie stawek do krwi nikomu nie wychodzi na dobre. Zadowolony podwykonawca pracuje lepiej. A na dłuższą metę - posiadanie pewnego podwykonawcy - fotografa który spełnia warunki które wymieniłem powyżej to prawdziwy skarb. I bez fałszywej skromności- ja takim skarbem dla kilku klientów jestem :))
Fundusze unijne - strata czasu dla mnie. Dają fałszywe poczucie że skoro mam nagle z d*** wyciągnięty super sprzęt, ludzie sami przyjdą i będą zabijać się o zlecenia, bo przecież mój aparat to robi 30 megapikselowe zdjęcia a innych tylko 20.
Ja zaczynałem z Eosem350d robiąc zdjęcia dzieciakom w supermarkecie z mikołajem. Podejrzewam że dla wielu młodych fotografów teraz to zniewaga. Może w tym problem? :)
Cytat: marcinzawadzki
Ja żyję z fotografii od kiedy zacząłem dorosłe życie. W sumie ponad 10 lat już. Moja recepta przetrwanie? Łapać każde zlecenie, nie bać się, pracować sprawnie, nie zachowywać się jak burak, oddawać zdjęcia na czas. Wystarczy.
oj chyba posiadanie stałych klientów od kilka lat za bardzo cie rozpieściło
robiąc tak jak piszesz mamy w perspektywie 10 h pracy dziennie za ok 1 000 zl miesięcznie - mniej więcej tak to widze z ofert które są składane
Cytat: marcinzawadzki
Co do cen - na szczęście trafiłem na ludzi którzy kumają że cięcie stawek do krwi nikomu nie wychodzi na dobre.
ja też
jednak proporcja tych o których piszesz do tych którzy walczą o 74/ 75 miejsce z chińczykami pod względem zarobków na świecie , wynosi 1 : 10
:>
Cytat: Konto usunięte
l-p chyba popyt kształtuje podaż. Skoro zleceniodawcy chcą tanio, dobrze i szybko. To chyba tak trzeba robić. Jak robisz dobrze, wolno i drogo to...
Tanio i szybko nie będzie dobrze.
Szybko i dobrze nie będzie tanio.
Tanio i dobrze nie będzie szybko o ile w ogóle będzie.
Ewa a projekt plakatu, identyfikację wizualną ile robisz? Dwa. trzy miesiące? Zdjęcie portretowe oddajesz po miesiącu zabaw w PS? Szybko to pojęcie względne.
Greg - 80 % Twoich wypowiedzi składa się z "UP" i raczej pozostań przy tym bo to ci lepiej wychodzi niż gadanie bzdurek z przykładami z sufitu
Pytanie ile wykonuje identyfikacje wizualną to przykład?
Zapewniam Cię, że da się robić tanio, szybko i dobrze.
i to jest właśnie przykład z sufitu
bo ja podaje konkretną sytuacje wykonania 1 000 produktów + obróbka do tła 255 w cenei 1 200 zł - podatki po stronie wykonawcy - w terminie 3 tygodnia
jak się ma do tego "wizualizacja" w cenie X i terminie X ?
przykład właśnie z sufitu bo nie zaistniał relanie