Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
17443 wyświetlenia
OdpowiedzCytat: evva75
Nasunął mi się ostatni wniosek co do tego, czym powinien się zajmować fotograf aby móc sobie wpisać doświadczenie duże - każdy profil tych najlepszych w serwisie, który ostatnio odwiedzam ma zdjęcia z udziałem profesjonalnych modelek z gatunku tych zrobionych pod reklamy bielizny, w dodatku często tych samych, i tematykę przeważającej większości zdjęć mniej lub bardziej rozebraną. I tak się zastanawiam - czy naprawdę golizna to jedyny temat generujący zaistnienie i popularność?......
W ogóle warto by było zacząc od tego, że nastały przykre czasy, żę każdy kto ma lustrzanke staje się "fotografę", wyrastają spod ziemi jak grzyby po deszczu setki profili "Twoja Stara Photography". Jest źle.
Obstawiam, że 65-70% jesli nie wiecej obecnych ludzi na portalach tego rodzaju to, achtung achtung, nie fotografowie a osoby lubiace, ktorym wychodzi to mniej lub bardziej, zdjecia.
Cytat: zbyszko43
A tak w ogóle to ktoś z Was może mi podać jakiegoś linka gdzie mechanik samochodowy napisał, że komuś naprawił, wyremontował za free autko lub murarz wybudował dom nie wziąwszy za to grosza wykładając pieniądze na materiały do tego potrzebne?
A ktoś z Was, którzy na tym portalu do 2009 jęczą jak Wam źle po kupieniu aparatu może podać przykład osoby, która kupuje zestaw do remontowania autka a potem biega i krzyczy po całym mieście: ludzie! ludzie! kupiłem narzędzia! płaćcie mi za remont autka! nie remontujcie za free!!! płaćcie mi bo kupiłem wszystko! wydałem tyle pieniędzy! ludzie! ludzie! Dla porównania dodajmy, ze ta osoba kompletnie nie powinna mieć pojęcia o remontowaniu autka, kupiła tylko narzędzia.
Zresztą temat szkolenia unijnego tu pasuje idealnie. Nauka wyciągania pieniędzy dla tych, którzy normalnie by ich nie zarobili.
I w czym to przeszkadza? Rynek zweryfikuje ich umiejętności.
Cytat: de
Cytat: zbyszko43
A tak w ogóle to ktoś z Was może mi podać jakiegoś linka gdzie mechanik samochodowy napisał, że komuś naprawił, wyremontował za free autko lub murarz wybudował dom nie wziąwszy za to grosza wykładając pieniądze na materiały do tego potrzebne?
A ktoś z Was, którzy na tym portalu do 2009 jęczą jak Wam źle po kupieniu aparatu może podać przykład osoby, która kupuje zestaw do remontowania autka a potem biega i krzyczy po całym mieście: ludzie! ludzie! kupiłem narzędzia! płaćcie mi za remont autka! nie remontujcie za free!!! płaćcie mi bo kupiłem wszystko! wydałem tyle pieniędzy! ludzie! ludzie! Dla porównania dodajmy, ze ta osoba kompletnie nie powinna mieć pojęcia o remontowaniu autka, kupiła tylko narzędzia.
Zresztą temat szkolenia unijnego tu pasuje idealnie. Nauka wyciągania pieniędzy dla tych, którzy normalnie by ich nie zarobili.
Kurde szok ale zgadzam się z de
Cytat: Konto usunięte
Cytat: evva75
Nasunął mi się ostatni wniosek co do tego, czym powinien się zajmować fotograf aby móc sobie wpisać doświadczenie duże - każdy profil tych najlepszych w serwisie, który ostatnio odwiedzam ma zdjęcia z udziałem profesjonalnych modelek z gatunku tych zrobionych pod reklamy bielizny, w dodatku często tych samych, i tematykę przeważającej większości zdjęć mniej lub bardziej rozebraną. I tak się zastanawiam - czy naprawdę golizna to jedyny temat generujący zaistnienie i popularność?......
W ogóle warto by było zacząc od tego, że nastały przykre czasy, żę każdy kto ma lustrzanke staje się "fotografę", wyrastają spod ziemi jak grzyby po deszczu setki profili "Twoja Stara Photography". Jest źle.
Obstawiam, że 65-70% jesli nie wiecej obecnych ludzi na portalach tego rodzaju to, achtung achtung, nie fotografowie a osoby lubiace, ktorym wychodzi to mniej lub bardziej, zdjecia.
wgrał mi się post zanim skonczylem pisac,przepraszam za balagan.
Fotograf to osoba z doswiadczeniem, znajaca techniki fotografii i potrafiaca wykonac poprawne zdj kazdym aparatem.
Kolejna rzecz-jesli nie ma sie na zdjeciu zawodowej modelki, cycatej blond lub brunetki, koniecznie w drogich ciuchach,lub bez ciuchow dostaje sie niestety mocno po glowie.
Przepraszam bardzo,robiac podstawowe zdecie w studio, na bialym tle, czym rozni sie zawodowa modelka od kolezanki z klatki obok? Lepszy makijaz? lepiej sie "wygnie"? Wykonanie zdjecia pozostaje takie samo.
Kolezanka zacnie prawi i polać jej miodu w puchar za te słowa.
Bez gołych cycków (najlepiej minimum C) i zawodowej modelki ciezko o komentarz pod zdj "piekne", "magiczne", "piekna modelka,brawa dla fotografa"....
Fotografia poszła w złą stronę na przestrzeni lat.
Pozostał w większości zlot onanistów z drogimi aparatami.
Tyle z mojej strony.
Wiosno przybywaj
Cytat: Konto usunięte
I w czym to przeszkadza? Rynek zweryfikuje ich umiejętności.
Greg, poniekąd się z Tobą zgadzam, ale musisz przyznać, że jest to dość hermetyczna grupa. Spójrz na cześć fotografii z zakresu moto. Od lat CI sami ludzie, w wiekszosci robiacy zdj aut telefonem, ale juz np w Niemczech podchodzi sie do tego ambitniej
Cytat: Konto usunięte
I w czym to przeszkadza? Rynek zweryfikuje ich umiejętności.
Greg, poniekąd się z Tobą zgadzam, ale musisz przyznać, że jest to dość hermetyczna grupa. Spójrz na cześć fotografii z zakresu moto. Od lat CI sami ludzie, w wiekszosci robiacy zdj aut telefonem, ale juz np w Niemczech podchodzi sie do tego ambitniej
Chałturki :) reklamowe do katalogów biur podróży:
http://podroze.gazeta.pl/podroze/1,114158,15536442,_Tu_niech_pan_palme_dorobi__a_hydrant_w_zamian_wymazac__.html#BoxSlotIMT
Witam
Jeśli mogę się wtrącić.
Chciałbym odpowiedzieć na pytanie zawarte w tytule i pierwszym poście tej dyskusji. Oczywiście będzie to bardzo subiektywna opinia.
Uważam kariera fotografa nie tylko w Polsce ale i na świecie polega na rozwoju na wielu płaszczyznach fotografii. Dla mnie przykładowo szczytem kariery byłoby otrzymanie tytułu MFIAP lub bycie jednym z najlepszych, uhonorowanych oczywiście, członków Fotoklubu RP. Co więcej.. Jeszcze większym osiągnięciem byłoby przewyższenie autorytetu Fotoklubu swoją pracą i osiągnięciami. Dla mnie to jest właśnie szczyt kariery fotografika w Polsce, jak i poza jej granicami i nie wiem dlaczego większość zainteresowanych rozpatruje ten "szczyt" jako prowadzenie działalności i dorobienie się na spokojną starość i studia dla dzieci. Co do nagości? Myślę że to raczej kwestia; internetu, gdzie anonimowość pozwala na bezkarne napajanie się widokiem nagości mniej lub bardziej perwersyjnej czy artystycznej, oraz segmentu rynku do jakiego chcą dotrzeć autorzy dzięki wysokiemu zapotrzebowaniu na tą nagość. Przecież co bardziej dociera do odbiorcy niż "cycki i krew" ? Wystarczy spojrzeć na wyświetlenia. Pokazując nagość generujesz ogromną ilość wyświetleń swojego zdjęcia. A co za tym idzie puste numerki przybierają coraz to większą wartość wraz z czym rosną inne wartości od ego autora/ki poczynając. Jednak w mojej opinii w obecnym "arsenale" jest tego zbyt wiele żeby mogło się takie jedno czy drugie zdjęcie dobrze zapisać w pamięci. Przecież nagość jest wszędzie. Na pęczki. Gdziekolwiek nie spojrzysz. Dlatego nazwałem to "pustymi numerkami" gdyż liczba odsłon staje się chwilowym, szybko przemijającym atutem o którym wszyscy w końcu zapomną a kto zapomni Ci wyróżnienie tytułem MFIAP? -wracając do początku mojej wypowiedzi.
Pozdrawiam
Rodney
Cytat: aneczka3
Tez nie wiem po co jest ta skala wysoki niski sredni..bez sensu :)
Właśnie widzę.