Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
29 wyświetleń
OdpowiedzTo forum fotografów a nie prawników, ale prawnik może być fotografem.Więc może tak po koleżeński w ramach TFP.Tylko jak macie zamiar odpowiadać w rodzaju „Idź do prawnika, daj 500 zł”To ja serdecznie dziękuję za taką poradę. Więc sprawa ma się tak.Dzisiaj na sesji z ładną modelką napadli mnie miejscowe menele.Widocznie im modelka nie pasowała w górskich plenerach.W ryj dostałem, aparat chcieli zapierniczać.Aparat ocalał w całości, ryj zasłoniłem, że cały jestem.Koszule mi potargali.Modelkę przed lumpami ocaliłem.Policja się zjawiła, sprawców zatrzymali, bo im zdjęcie zrobiłem.2 lata im grozi.Co mi że posiedzą. Ja sesje straciłem, straciłem czas i pewne wydatki.Pytanie:Czy mogę coś od meneli prawnie uzyskać? Chodzi mi o korzyść materialną.
Z powództwa cywilnego, jeśli udowodnisz że utraciłeś potencjalne korzyści.
gratuluję odwagi :) współczuję modelce... pewnie się ostro wystraszyła.up .
lepiej napisz gdzie to było ;)
Co prawda prawnikiem nie jestem, ale przypadek podobny miałem (choć nie podczas zdjęć). Na odszkodowanie raczej nie licz ale możesz uzyskać zadośćuczynienie - pod warunkiem, że udowodnisz poniesioną stratę (niekoniecznie finansową) ... ale niech się znawcy prawa wypowiedzą.
Kuleczka....Tak...możesz uzyskać satysfakcję...i ewentualnie wpierdol jak się zwiedzą na sprawie jakoś Twój adres...skoro to "menele" to co im kto zabierze...???Czy to kolejny watek by dać o sobie znać raczej??
no... staryy aż Ci nos spuchnął
No tak. Chyba tutaj nikomu tłumaczyć nie muszę.Sesja jak każda inna. Wyjazd za miasto 60 km.Modelka dojechała do mnie z 100 km.Co tu do udowadniania.Każdy z Was wie że to i organizacja i jakieś tam wydatki i nici z tego.
de niech się wypowie, on wszystko wie
adrian_pl napisał: - "Czy to kolejny watek by dać o sobie znać raczej??"=============Nie, tym razem to nie jest wątek na podniesienie siebie.Fakt jest faktemModelka może się odezwie. Ja nie mówię która.Trochę mi Jej szkoda. Bo nici nie zdjęcia. Więc może by jakaś korzyść dla Niej.I tak sobie myślę co by było gdyby było.Meleli się nie obawiam. To miejscowa wieś.Raczej wiedzą tylko tyle że w polu rośnie.A po trzech piwach to cała wieś do nich należy.A było to w koło Mszany Dolnej