Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
141 wyświetleń
OdpowiedzAha to musi być 5 pokoleń aby być w pełni "tru". Wydaje mi się, że mieszkańcy innych miast tak nasr... w mózgu nie mają.
Kochani Panowie i Panie.. powiem tak.. Wybaczcie mi, ale idę spać. :) Życzę Wam, dłuuuuuuuuuugiej nocy - ja jestem śpioch i lubię spać... i przede wszystkim kolorowych snów o Warszawie. Dobranoc.Ps. Szymon - nie biorę, ale nie wiedziałam co mam odpisać odnośnie tej jazdy warszawiaków na drogach. ;)
dex, będę inżynierem architektury krajobrazu , a przy dobrych wiatrach to może magistrem inżynierem! Na doktora już nie aspiruję ;p
dex, będę inżynierem architektury krajobrazu , a przy dobrych wiatrach to może magistrem inżynierem! Na doktora już nie aspiruję ;p
"Wydaje mi się, że mieszkańcy innych miast tak nasr... w mózgu nie mają."Zdziwiłbyś się. Kryteria bycia np. krakowianinem są o wiele ostrzejsze. Wrocław z racji bycia miastem pozyskanym nie ma tego problemu.
De, coś w tym jest, bo , jak uważają socjologowie, do wytworzenia społezności lokalnej trzeba właśnie 3 pokoleń aby była mocno zakorzeniona. Ja tylko pisałem o konsekwencjach przemiany ludności w Warszawie w latach wojny i powojnie. Przecież, podobne zjawisko opisywał dowcip z Wrocławia, jak to dwuch mężczyzn rozmawia:-Pan szanowny z Wrocławia? Bo ja też ze Lwowa.To samo zjawisko wykorzenienia, i podobne problemy.
agnieszkaks"MM to plaga!"szatan i samo zło!!!!!!!!!!!!!!!!!1Dlatego tu jesteśmy ;)))Tylko złego diabli nie biorą ;)))))))
"dex, będę inżynierem architektury krajobrazu "
jakie to teraz ładne nazwy na ogrodnika wymyślalją :D :P
"jakie to teraz ładne nazwy na ogrodnika wymyślalją :D :P:
ładniejsza jest nazwa sprzątaczki: konserwator przestrzeni poziomych.
"Tylko złego diabli nie biorą ;)))))))"prawda