Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
7 wyświetleń
Odpowiedzzapoznaj się z definicją spamu :) a wątek każdy może zakładać i każdy może komentować - ten wg mnie dotyczy dowartościowania autorki wątku ;)
Za Wikipedią:
"Spam - niechciane lub niepotrzebne wiadomości elektroniczne (...) Istotą spamu jest rozsyłanie dużej ilości informacji o jednakowej treści do nieznanych sobie osób (...)"
Czyli jakby każdy dostał PW o jednakowej tresci "Powiedzcie mi czy jestem size+ czy nijaksize bo nie wiem i mam z tego powodu depresję", to owszem.
Rozumiem, że czepianie się dotyczy głównie tego, co wypisałam o sobie. Z doświadczenia innych for wiem, że jeśli się przedstawia problem, a nie przedstawi swojego związku z tematem, to później się jest męczonym masą wiadomości w stylu "czemu się wypowiadasz skoro nie wiesz o czym mówisz". Widać na MM jest inaczej - jak powiesz swoją sprawę, to Cię będa piętnować.
Ja swoją wartość znam i nie muszę się "dowartościowywać". Liczyłam na dyskusję na poziomie.
Według mojej definicji spam = maxmodels. :)))
To niech się dowartościowuje, a co będziemy koleżance bronić..
A jak się komuś się nie podoba to można wątek ominąć i się nie wypowiadać- jak w każdym innym.
bardzo lubię size + i bardzo mi to odpowiada szkieletów nie lubię bo mało kobiece lubię i koniec
nie wiem o co chodzi- size plus to taka osoba co nie potrafi o siebie zadbać, a potem truje dupę żeby ją wyszczuplić w fotoszopie?
size to rozmiar czy chudsze czy szczuplejsze :)
I znowu schodzi na size+ i przepychanki w piaskownicy...
Wracam do głównego tematu: wasze doświadczenia w pracy z midi-size (36-42). Kto takie modelki chce? Czy są popularne? Czy są ładniejsze/brzydsze od size+ lub wybiegowych?
często cycki mają większe, kompleksy też. do jednego zdjęcia pasuje anorektyczka, a do innego kawał baby. nic na siłę.
ja lubie tylko 90/60/85 C75 i 175 wzrostu :p jakby kto pytał.