Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
9 wyświetleń
Mogę Wam zrobić wykład z estetyki fotografii - uśniecie po przeczytaniu pierwszego zdania :D
ja to akurat nie piję po to żeby zasnąć, tylko dlatego, zę mam akurat teraz ochotę na lampkę martini...a nocami lubię siedzieć, tworzyć, pisać, malować/rysować...(i to też jest rozwijające) albo chociażby posiedzieć na mm ;)
niestety alkohol rozkreca i tu nie da sie normalnie zasnac chyba ze sie anwalicie do nieprzytomnoscipolecam poczytac o higienie snu :)ja po prostu cierpie na bezsennosc ale nie leze bezczynnie za wykorzystuje czas na rozwijanie sie :)
jak pech to pech ;)
niestety.. już nie mam :p
ja bym się malibu napiła...
te niestety nie smakowały jak te, które latem zrywa się w ogrodzie, które chrzęszczą w zębach piachem i są jeszcze ciepłe od słońca... ale mówią, że z braku laku to i kit dobry... więc jak na luty ... nie wybrzydzałam ;)
Zdjęcie... marny substytut rzeczywistości... A ja już prawie nie pamiętam, jak one smakują :(
trzeba było wcześniej, też bym się podzieliła ;)http://photos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc3/hs375.snc3/24031_1093201187264_1743589959_189311_7300785_n.jpg
Samą, samą ;)Mrr... toś mi ochotę zrobiła... Jeszcze tylko truskawki.W tej chwili za truskawki oddałabym... wiele ;p