Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
535 wyświetleń
Cytat: Konto usunięte
To teraz kombinujcie, co zrobić z ptaszkiem, ma upierzenie, chętnie pije mleko po kropelce z dzióbkiem do góry. Prawdopodobnie szpak... Trzy pozostałe zdechły... Ten był najsilniejszy, jest osłabiony i odwodniony... Dopiero przed chwilą znaleziony... W gnieździe coś słychać, nie można się dostać, nie wiem nic... Poddasze, więc matka może ograniczać i wyrzucać...
Normalnie nie chce mi się gadać z trollem, ale... jak już znalazłeś osłabione piskle, to tu jest dokładna instrukcja postępowania:
https://ptasiazyl.zoo.waw.pl/znalazles-ptaka/instrukcja-postepowania
A tu jest lista ośrodków rehabilitacji dzikich zwierząt w całym kraju:
https://www.gdos.gov.pl/wykaz-osrodkow-rehabilitacji-zwierzat-w-polsce
To, że straszysz modelki to twoja i ich sprawa. Są inteligentne, potrafią cię same unikać. Ptak ma większego pecha. Więc zamiast próbować samodzielnie się nim zajmować, czym go najpewniej zabijesz, to w podanych linkach masz napisane krok po kroku co należy zrobić i gdzie są fachowcy, którzy się potrafią nim zająć.
podsumowując:
- człowiek mający 32 lata mieszkający z rodzicami i utrzymywany przez rodziców to człowiek sukcesu, któremu wszyscy zazdroszczą i stawiają go jako wzór
- ludzie pracujący w Biedronce to idioci bo przecież lepiej nic nie robić poza siedzeniem przed kompem a rodzice dadzą jeść
- wszyscy ludzie na świecie nie potrafią się komunikować, dlatego z nikim nie możesz się dogadać
- cały świat jest nienormalny poza Tobą
- Twoja inteligencja objawia się tylko w Internecie gdzie masz wielu fanów i przyjaciół, jednak nadal nie masz z kim rozmawiać
- i dlatego od lat każesz ludziom dzwonić do Ciebie abyś miał z kim rozmawiać przez telefon
kończę tę rozmowę bo jesteś zbyt chory by wyciągać jakiekolwiek wnioski
W tym poście jest napisane, że on się nudzi, więc nie pracuje a jedzenie dają mu rodzice. I ma 32 lata. Jeśli on nie jest chory to nie nazwałbym jego rodziców "wyrozumiałymi".
Cytat: de
W tym poście jest napisane, że on się nudzi, więc nie pracuje a jedzenie dają mu rodzice. I ma 32 lata. Jeśli on nie jest chory to nie nazwałbym jego rodziców "wyrozumiałymi".
Jestem bardzo chudy, może i jestem chory, mało jem. Ogólnie jestem tani w wyżywieniu. Teraz są truskawki...
A dlaczego Twoi rodzice kupują Ci truskawki a Ty się nudzisz zamiast zarabiać pieniądze na truskawki?
Cytat: de
A dlaczego Twoi rodzice kupują Ci truskawki a Ty się nudzisz zamiast zarabiać pieniądze na truskawki?
de truskawek się nie kupuje, rosną na krzakach...
Cytat: Konto usunięte
Cytat: de
A dlaczego Twoi rodzice kupują Ci truskawki a Ty się nudzisz zamiast zarabiać pieniądze na truskawki?
de truskawek się nie kupuje, rosną na krzakach...
A kto jest właścicielem krzaków?
Cytat: de
Cytat: Konto usunięte
Cytat: de
A dlaczego Twoi rodzice kupują Ci truskawki a Ty się nudzisz zamiast zarabiać pieniądze na truskawki?
de truskawek się nie kupuje, rosną na krzakach...
A kto jest właścicielem krzaków?
zdjęcia sportowe na Instagramie się nie podobają, no to kolejna porażka...
Cytat: Konto usunięte
Cytat: de
Cytat: Konto usunięte
Cytat: de
A dlaczego Twoi rodzice kupują Ci truskawki a Ty się nudzisz zamiast zarabiać pieniądze na truskawki?
de truskawek się nie kupuje, rosną na krzakach...
A kto jest właścicielem krzaków?
zdjęcia sportowe na Instagramie się nie podobają, no to kolejna porażka...
Telefon też Ci rodzice kupili?
Cytat: de
Cytat: Konto usunięte
Cytat: de
Cytat: Konto usunięte
Cytat: de
A dlaczego Twoi rodzice kupują Ci truskawki a Ty się nudzisz zamiast zarabiać pieniądze na truskawki?
de truskawek się nie kupuje, rosną na krzakach...
A kto jest właścicielem krzaków?
zdjęcia sportowe na Instagramie się nie podobają, no to kolejna porażka...
Telefon też Ci rodzice kupili?
Wydaje mi się, że co bym nie zrobił, będzie źle i się nie będzie podobało. Tylko ciekawe gdyby podmienić prace i co w tedy... Może przykład trochę żenujący, ale kolorowałem raz kolorowankę i moja została wybrana za najładniejszą, gdy się dowiedzieli że to ja pokolorowałem, zmienili zdanie... W dorosłości jest to samo, tylko nieco rozbudowane wytłumaczenia... Tylko nie pytać dlaczego kolorowałem...