Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
62 wyświetlenia
Odpowiedzbarnej działa tu wielopoziomowo, robi to na tyle skutecznie, że prawdopodobnie ma rozdwojenie jaźni, ale w Warszawie mają dobrych lekarzy od głowy to może mu kiedyś wyleczą ;)
barnej działa tu wielopoziomowo,_________U jednej modelki widziałem kiedyś w opisie "zainteresowana zagadnieniem osobowości wielorakiej"może by chciała klapsa a przy okazji by rozwinęła swoje zainteresowania?:D
podejrzewam, że jest tu więcej takich osób, ale ten przypadek jest potwierdzony :)
Dnia: 2012-06-15 22:37:16 sanvean napisał:
kwestia ceny, panie De...
__________
Niestety nie.
Jak kupisz obraz van Gogha, to ile byś nie zapłacił, nie masz prawa wymazać jego podpisu i podpisać się swoim nazwiskiem.
-------------
Ale jakbyś znał van Gogha osobiście i odpowiednią kwotę mu dał to nie przyznałby się, że to jego dzieło, tylko byś mógł twierdzić, że Twoje :P
wnekowi zawsze na myśl o pieniądzach robi się tak cieplutko
noo... ciekawe ktore palą się lepiej, złotówki, jełra, czy dolce... a może franki?
wneku a wyobraź sobie taką sytuację, co prawda ansel adams kopnął już w kalendarz, ale załóżmy, że dostajesz możliwość poznania go żywego i np. wybrania się z nim na wyprawę fotograficzną po stanach gdzie będziecie cykali krajobrazyi do tego alternatywa - zamiast poznania ansela adamsa i robienia z nim zdjęć, możesz całkowicie legalnie dostać do rąk własnych na zawsze Nikona D4co wybierasz? czy jesteś w stanie w ogóle zaakceptować, że ktoś mógłby wybrać inaczej? ;)
de, myślę, że dobrze wiesz, co bym wybrał, ale spoko, udawajmy, że wolałbym D4, żebyś mógł sobie pojeździć... sprzedałbym go i kupił sobie D800E :P
w pierwszej wersji chciałem wpisać d800e
Ale jakbyś znał van Gogha osobiście i odpowiednią kwotę mu dał to nie
przyznałby się, że to jego dzieło, tylko byś mógł twierdzić, że Twoje :P__________Co nie zmienia faktu, że to się nazywa oszustwo.