Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
1428 wyświetleń
Odpowiedz:-)
Żona chciała ostatnio w domu zrobić hurtową sesję - jej koleżanka wizażystka też chciała sobie poćwiczyć, więc plan był taki że ściągamy 4 modelki, w turach po 2, one malują, ja robię zdjęcia, w międzyczasie jakieś stylizacje itd... Z iluś tam powiadomionych modelek (chyba 6 czy 7 z mojej skrzynki z wiadomościami na mm, żony drugie tyle) w ciągu tygodnia wykruszyły się wszystkie (!!!) I sesję trzeba było odwołać. Życie...
to się nie umawiajcie na sesje z początkującymi to nie będziecie mieli problemu, jak modelka poważnie traktuje modeling ma profesjonalne zdjęcia i sesje u kilku dobrych fotografów to raczej nie nawali, mi jeszcze nigdy żadna nie nawaliła, no ale cóż może zawały psów zdazają się i u poważnych modelek, na szczęście mnie to nie spotkało
Jak się nie zna danej osoby to trudno wyczuć czy traktuje to powaznie czy to kolejna pier*** kretynka szukająca zdjęć na NK w przerwie midzy jedną a drugą imprezką.
ale bywaja tez sytuacje, w ktorych modelka naprawde musi odwolac sesje.. Mysle, ze jesli ma konkretny powod, wytlumaczy sie, to nie nalezy zaraz jej skreslac, bo na pewno na kolejna sesje przybedzie;) takie moje skromne zdanie
Jeśli modelka odwołuje dzień przed, to sprawa jest zrozumiała. Ale jeśli dzwoniłem do modelki 2 godziny przed sesją, a potem czekam o omówionej godzinie, nikogo. Dzwonię do niej, a ona prosi o przełożenie... to ręce mi opadają
bo czasem modelka chyba chce zdjecia za wszelka cene! nie jest do konca pewna czy bedzie mogla ale co tam umawia sie zeby przypadkiem nie przepadla jej okazja!! a potem kombinowanie jak jednak nie da rady!! Dlatego wlasnie ja wole dac pozniej odpowiedz a byc pewna ze moge na 100% albo jesli pewna nie jestm to powiedziec ze moze mi cos wypasc i na pewno dam znac wczesniej...chociaz tak sie jeszcze nie zdarzylo..
Ja powiem tak. Niesolidność z jednej strony i nadgorliwość z drugiej, powodują takie sytuacje. Nauczony doświadczeniem że modelka mimo że ma ochotę ale do końca nie wie kiedy i jak. To umawiam się z kilkoma. W trakcie umawiania kilka się wykrusza. Na sesji jest jedna/dwie. W odwrotną stronę może działać podobnie. I teraz jest sytuacja, kiedy umówiony z trzema, trzech nie dam rady "obsłużyć". Liczyłem że się wykruszy a tutaj było inaczej. Więc jedną lub dwie trzeba odmówić lub przestawić. Modelka może podobnie. Naumawia się przezornie tu i tam, z dobrej woli. I też sądząc że się wykruszy, musi odmówić. Nie ładnie to, ale takie życie. Starajmy się możliwie jak najbardziej rozumieć drugą stronę, naprawdę będzie Oki.
Takie modelki też już znam "zgódź się no bądź człowiekiem zgódź się zobaczysz że się uda obiecuję Ci że będzie dobrze no daj mi szansę" w dniu sesji "sorry ale koleżanka dzisiaj mnie odwiedziła, przełóżmy na jutro", jutro "no przecież wysłałam Ci rano smsa że pojechałam do domu, nie doszedł?"
mi fotografka zachorowała rano jak już jechałem (autobusem) na miejsce ; na szczęście miałem drugą sesje ; a niedawno fotografka wylądowała w szpitalu rano, a ja czekałem na dworcu na nią ;p ; bywa :(