Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
77 wyświetleń
OdpowiedzMoniko to zły pomysł bo np. Tomek połowę zakupów po drodze wychleje. Trzeba by komisję mężów zaufania w taką delegację posłać :-)
Krzysiu: nawet Tomek nie wypije po drodze połowy zakupów (jeśli ma to być 5 krat) - chyba, że do sklepu będziecie jechać np do Białegostoku :PA komisja mężów zaufania, hehehe ryzyk fizyk, albo dowiozą piwo albo nie :P
a nie lepiej iść całą bandą pod sklep?usiąść jak ludzie na ławeczce...po mamrocie albo dwa wypić...z tubylczą ludnością się zintegrować...
To spotkajmy sie w browarze najlepiej :)
Piwo na miejscu + fajne miejsca do zdjec :)
Do tego grilla postawic i mozna spac przy kadzi nawet :)
z tego co wiem grill ma być w schronisku także z tym brataniem to na miejscu można
mężów zaufania?- poison sama widziałaś ile wypiłem transportując piwo pomiędzy Wawą a Otwockiem. i ile zostało na imprezie- każdemu "było dane" na drogę".
citi: o ile mnie pamięć nie myli, to jedno... A piwa zostały bo długo robiliśmy zdjęcia i nie bardzo był czas na picie, a koniec grilla był z góry założony...
no to ja będę pilnować żeby nikt nic nie wypił przed dostarczeniem :D
Arry- po co dźwigać 5 skrzynek jak możemy sobie wziąść po jednej i iść na wycieczkę do lasu zbierać borówki :D
Citi kto z kim na te borówki :D??