Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
311 wyświetleń
Odpowiedzwłasnie... ... chciałabym zobaczyc nazwy tych kolorów (chociazby by sprawdzic sobie sam kolor dokładniej w necie), do tego foty spodów pigmentów, i kartoników z góry tam gdzie naklejka koloru
popieram powyższe wypowiedzi, każdy kolor i tak ma nazwę, więc, jeśli podasz, można wygooglać je sobie bez problemu, chodzi tu zatem o zdjęcia innych "parametrów" :)
Moim zdaniem to nie są oryginalne pigmenty! Mam takie same, kupiłam kiedyś na allegro i do tej pory żałuję. Z tego co widzę na zdjęciach, słoiczki mają czarne naklejki (od spodu), a z tego co wiem oryginalne są srebrne... zresztą nawet po kolorach widać, że nie są oryginalne
kurcze obserwuje watek i palce mnie świerzbią. Ktos kupił tyle pigmentów w Stanach.? Hmm.. dla siebie o 26 sztuk za dużo? Na taką ilośc nałozyliby cło, vat.. jest jakis papier na to? Co to znaczy - ściągnąć ze Stanów? Wiadomo, że nie ma żadnych promocji w MACu i mozna go dostac tylko w firmowym sklepie.. Nawet jakby nakleja była srebrna - ja bym się od takiej oferty w sieci trzymała z daleka. Świętych Mikołajów nie ma, a zawsze można wystawić przedmioty na allegro
No a tak prosto mówiąc... w Stanach są stoiska na lotnisku bazarze itp. gdzie pigmenty mac są po prostu fejkami ... i na rzut okiem na zdjęcia owych pigmentów mogę stwierdzić, żechyba to jednak fejki ( porównuje do moich )
żeby miec pewnosc powinny sie pojawic fotki spodów słoiczków, i góry kartoników z kolorami, najlepiej jeszcze wieczka w środku ale to juz mniejszy problem
Po co wystawiać na allegro, prowizja duża, ja mam extra cienie innych firm , w sprzedaży duży wybór, i bardzo tanio, większość w sklepie w Szczecinie, ale troche jest wystawionych na allegro użytkownik waldek-v6 , a tego Maca sam bym hurtem zabrał, bo cena świetna, ale wyjeżdzam:)
Prowizja na alegro nie jest duzo, wystawiać żeby była jasność i weryfikacja sprzedawcy, no ale tam jest tez od czasu do czasu weryfikacja wystawianych przedmiotów.. Mnie by nawet opakowanie nie przekonało bo nie jest chyba sztuka je podrobić, dla mnie to jest jakaś fikcja że ktos sobie kupił o 26sztuk pigmentów za duzo ( w Stanach! ) i teraz je sprzedaje za bezcen :]
Hohoho widzę, że odrazu naskok... (SZOK). Mam skanować paragon? Czy paczkę lotniczą ze Stanów? Zostały mi już i tak tylko 3 sloiczki 4,5g i jeden 7,5g. A tanio sprzedaje, bo odkupiłam pigmenty z salonu wizazu, który został zlikwidowany (właścicielka sprzedawała wszystko włącznie z lustrami itp). Snujecie dziwne teorie, potrzebowałam na gwałt pieniędzy, dlatego zaproponowałam niską cenę. A pigmentami maluję codziennie i są świetne, takie same jak te które zakupiłam wcześniej w Galerii Mokotów.
... i zapewnień co do oryginalności wciąż nie ma...ale co tu sobie język ostrzyć, skoro jak widać nagle prawie wszystko sprzedane... DOBRE!