Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
25 wyświetleń
Odpowiedzwitam !
Chce ostrzec przed pseuo fotografką z Gdanska, Fromborka i Braniewa , Panią Lucyną P. która nie ma w ogole doswiadczenia w sesjach slubnych, nie dotrzymuje umów wg ktorej mielismy dostac zdjecia w zamian za wystawienie w portfolio a bylismy zmuszeni za nie zapłacic. Ponad tysiac zdjec przerobionych z czego zadnych zdjec gosci weselnych, polowa zdjec to zdjecia gorsetu sukni slubnej i rybek w akwarium z restauracji... zdjec z zabawy weselnej jakby kot napłakał. Żaluje wspolpracy z tą Panią i chce ostrzec innych. Lepiej zaplacic za PROFESJONALISTĘ i miec swiety spokoj niz użerac się z amatorami.
Jak się nie wywiązuje z umowy to do sądu trzeba iść.
jak się chciało przyoszczędzić wybierając amatorkę to takie są tego efekty...
No raczej. Robisz wesele, za wszystko pewnie grubo płacisz z narzeczonym, a na fotografie chcecie zaoszczędzic --- nic dziwnego, że olała sprawę. Jakieś tam zdjęcia jednak masz... co kot napłakał, ok, ale ogólnie "ponad 1000" zdjęć to dużo, chociaz nie wiem jakie są standardy weselne.
nie dotrzymuje umów wg ktorej mielismy dostac zdjecia w zamian za wystawienie w portfolio__________Sesja ślubna TFPJak można być tak głupim i skąpym?Nie trzeba było długo czekać na efekty tego TFP:)))))
Jak na sesje tfp to zdjęcia super;P
sweetangel171 To jak takie beznadziejne to po co płaciliście?Ile i za co? Może za wybór zdjęć które wam pasowały? W końcu TFP - decydujecie się w pełni na wizje fotografa. Gratuluje skąpstwa i śmiesznego wyżalania się.
Dziewczyna juz byc moze nie odpisze, bo zostawiła bombę fotografce na forum i skasowała konto. Brawo, odpowiedzialność za swoje słowa na 6 z plusem... btw, słyszałem przesąd, że kto zatrudnia na ślub fotografa za darmo, ten rozwodzi się szybciej niż minęło czasu od poznania się z mężem ; O
" kto zatrudnia na ślub fotografa za darmo, ten rozwodzi się szybciej niż minęło czasu od poznania się z mężem"dobre;P
witam! moim zdaniem nie można generalizować i wszystkich slubnych tfp wrzucać do jednego worka. Jest sporo fotografów którzy stawiają pierwsze kroki w tej działce i muszą jakoś zbudować swoje portfolio i zacząc zdobywać doświadczenie - a chyba przyznacie że TFP to najlepszy i najszybszy sposób osiagnięcia tego celu. Ryzyko jest po obu stronach i obie strony powinny sobie z tego zdawać sprawę. Najwazniejsze aby młodzi byli zadowoleni ze zdjęć i dla takiego fotografa to jest najlepsza zapłata w tym przypadku jak i to, że będa go polecać dalej. No i to że ma już początki portfolio. Poza tym myslę, że wynajęcie fotografa za 2, 3 czy 6,5 tys jak w przypadku moich znajomych też nie gwarantuje satysfakcji - mieli pecha, ślub brali 6,5 m-ca temu a do tej pory nie zobaczyli nawet jednego zdjęcia mimo że w umowie mieli zapis o wydaniu materiału w terminie do 3 m-cy. Co oni maja powiedzieć? Prawda jest taka, że ryzyko jest zawsze - wynika z niepowtarzalności sytuacji dlatego moim skromnym zdaniem nie mozna generalizować jak w komentarzach powyżej. Pozdrawiam!