Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
29 wyświetleń
Odpowiedzgregorek nie narzeka bo to on się na sesje nie stawia ;-)
grzewczy. mam inną historię. umawiam się na popołudnie. rano wysyłam sms-a potwierdzającego. dowiaduję się, że wsiadła do pociągu i jedzie. czekam. na godzinę przed wysyłam raz jeszcze. dowiaduję się, że jedzie. na kwadrans przed jadę na dworzec. czekam. nic. piszę sms-a. dostaję odpowiedź, że już jest w Bydgoszczy. piszę, że ja niestety nadal w Poznaniu. dostaję sms-a "a z kim ja pisałam?". potem już tylko cisza i świst lokomotyw.
zabawnie, kiedy rozmowy z modelką na temat terminu sesji rozciągają się miesiącami, w zasadzie ze strony fotografa wszystko gotowe, modelka "ochudza się" później "opala skórę" później "sesja w szkole" później "wyjazd na wakacje", w końcu udaje się umówić i zrobić zdjęcia. Następnego dnia po sesji dostaje wiadomość "KIEDY ZDJĘCIA DOSTANĘ ???"
.
haha dobre :)
kurdeale macie ciekawe historieja nie mam takich :(czasem tylko sms w dniu sesji "niestety nie będzie mnie dziś" i to wszystko
"zabawnie, kiedy rozmowy z modelką na temat terminu sesji rozciągają się miesiącami"ja ostatatecznie zrezygnowałem z traktowania takich modelek poważnie po tekście "dlaczego Ci tak zalezy?" (modelka sama zaproponowała sesję a potem przez mniej więcej rok tak odkładała termin), osobę zna dużo osób z mm
te sesje TFP was tak gubią :))) - róbta tak dalej
gregorek - niekoniecznie. to się odnosi do wszelkich rodzajów sesji. nie ma zauważalnej różnicy ilościowej pomiędzy TFP a nieTFP, a jeśli juz jest to raczej na rzecz nieTFP :)
gregorek trzeba załozyc i sie przerestrowac na maxlandscape.nikt nie bedzie psioczył na modelki :)