Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
19 wyświetleń
nie na mnie pieniadze tak nie dzialaja. ale to chyba nie bylo tematem dyskusji
to nie ortografia tylko interpunkcja i bledy literowe wynikajace glownie z pospiechu i poprzestawianej klawiatury.
a odpowiedzi na to czego chcialam otrzymalam wiec mysle ze temat skonczony
Paula, Twoja ortografia wgniata mnie w fotel.Biorąc pieniądze za pozowanie niejako zrzekasz się swoich praw, w szczególności prawa ochrony wizerunku - oznacza to, że w tym momencie fotograf może publikować gdzie chce i jak chce zdjęcia z Twoim wizerunkiem.Dlatego też:- możesz zastrzec, gdzie Twoje zdjęcia będą mogły być publikowane (że np. nie zgadzasz się na reklamowanie takich i takich produktów - żebyś przypadkiem nie znalazła się na opakowaniu papieru toaletowego czy innego prozaiczne artykułu);- koniecznie zaznacz zakres pozowania - żeby nie było sytuacji, w której znajdziesz swoje nagie zdjęcia;Moim zdaniem ze wszech miar korzystniejsza (poza tym, że nie masz kieszonkowego "na waciki") jest umowa tfp - mniejsze ryzyko nadużyć, większa ochrona wizerunku (bo się go nie sprzedaje i każda publikacja zdjęcia w miejscach, których w umowie nie zastrzeżono, wymaga Twojej wyraźnej zgody, np. poprzez - to już leży w interesie fotografa - dopisanie aneksu do umowy).
@ - " jest mnostwo kobiet ktore sie roybieraja i ja nie musze nalezec do tego grona."===========To tylko kwestia finansowa i pola ekspozycji.
Ludziska, było 100 razy to jeszcze sto pierwszy.Prawnie chroniony jest tylko wizerunek. Tylko jego chroni prawo.Na pokazanie czyjegoś wizerunku potrzebna jest zgoda tej osoby.Wszystkie inne aspekty muszą/powinny być w zawartej umowie.NAJWAŻNIEJSZE – muszą być określone konsekwencje nie wywiązania się z umowy.Możesz napisać w umowie 100 razy że fotograf ma obowiązek oddania zdjęć.Nie odda i nic mu nie zrobisz. Bo co mu zrobisz?Jaki paragraf mówi że za nie oddanie zdjęć należy się odszkodowanie 5 zł, 100 zł czy 20 tys.?Mądry fotograf podstawia papierek na którym jest „Potwierdzam odbiór 100 zł za pozowanie” i tyle.99% modelek na widok kilku złotych podpisuje i na tym się kończy.Fotograf może sobie robić co chce.Za 5 lat zostajesz Ministrem Sportu i fotograf ma nowy samochód klasy B.Dla mnie możesz się podpisać nawet jak Genowefa Pigwa lub Kleopatra. Nawet sześć krzyżyków.Ważne że podpisuje osoba którą ja fotografowałem.A w umowie możesz zawrzeć co tylko chcesz.Jeszcze raz. Nie zapomnij o konsekwencjach nie dochowania umowy.Tylko który fotograf taką formę podpisze?Wracamy do punktu wyjścia :-)
Paula - przeczytaj jeszcze raz dokładnie co Ci pisał tt. Tam jest wszystko co potrzebne. W umowie będą wymienione pola eksploatacji i to jedyny rodzaj wiedzy jaka będziesz miała. Przeczytasz umowę i ja podpiszesz lub podpisze ją ktoś inny.
ta sesja nie miala dotyczyc aktow ani niczego w tym rodzaju. nie interesuja mnie takie zdjecia. jest mnostwo kobiet ktore sie roybieraja i ja nie musze nalezec do tego grona.
ja tu widze inny schamatpisze do 1 000 osób propozycje sesji za kase800 odpowiadakrótkie nagocjacje w stylu "potrzebuje wiedzieć jakamasz figure"i 300 osób wysyła focie:]
l-p zapewne domyślasz sie że podaż płatnych gołych cycków w krzakach jest na tyle duża że wygrzewacze którzy płacą mogą wybierać i odrzucać co bardziej upierdliwy element
Zwracami Ci tylko uwagę że ne masz ŻADNEJ możliwości edytowania tej umowy do tego co byś chciała. godzisz sie na warunki albo nie. Następna proszę. ============================Tomo zapominasz troche że tu proporcja "fotozjebów" ( wygrzewacze są do tej grupy dołączeni ) do fotografów wynosi tak gdzieś 90:10a osoby z pierwszej grupy kupiły aparaty w jakims dziwnym blizej nie określonym i znanym mi celu i ten cel cały czas mutuje i "pływa"także nie spodziewałbym sie tak na pewno tego "następna prosze"bardziej juz bym sie spodziewał "ok, ale wyślij mi zdjecia na maila bo chce wiedzieć jak wyglądasz"a pragne tylko przypomniec posta sprzed około 3 lat , gdzie laska pozowała goła do fashion bo uwierzyła że foto "domaluje" potem ciuchy na zdjeciach i tak biedzie łatwiej i wygodniejto chyba troche świadczy o pewnym poziomie przeciętnej użytwkwniczki tutaj:>
l-p jestes przezabawny hahaha usmialam sie za wszystkie czasy. kurcze profesje chyba czas zmienic...