Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
12 wyświetleń
Witam, wiec jestem początkująca...Zaczynam własciwie od poczatku tyle mam ze szkole plastyka gdzie byla fotografia. Mam pytanie. Potrzebuje kupić dobry aparat dla początkującego użytkownika, w miare normalnej cenie 1000 zl lub powyzej (najwyzej dozbieram:)) chce cos poleconego zeby pozniej przy tym sprzecie nie stękać:P No wiec wiem ze tutaj znajde fachowców wiec sie zgłaszam i prosze o pomoc:)
Kub cokolwiek z manualnymi ustawieniami. NAJLEPIEJ PO PROSTU jakąkolwiek lustrzankę - a co jakimś czas w zależności od potrzeb jakieś szkiełka;-)
ciężko będzie - najlepiej prostą lustrzankę i dobre szkło (stałka). Trochę tym podziałasz i będziesz już wiedzieć ile tyś Ci brakuje do obiektywu czy body.
Zależy do czego to ma służyć i jakie masz wymagania.W tej cenie powinno Ci się udać kupić np Canona 400D lub 450D i obiektyw 50mm f1,8Jeśli nie oczekujesz cudów, kręcenia filmów w HD, dobrej jakości na wysokim ISO itp, to powinno Ci się to sprawdzić
temat fotografia analogowa, wiec kręcenie filmów chyba nie wchodzi w grę ;P
Canony ileśtamD są analogowe? ;)
Jakąkolwiek lustrzanke i dobry obiektyw. Za tą cenę nie będzie tak łatwo ale zaczął bym o używanej. Nowy sprzęt dużo kosztuje i szybko traci na wartości a poza tym każde zdjęcie ma swoją cenę bo każdy aparat ma ilośc zdjęć którą powinniem zrobić bez usterek. Potem zaczynają się koszty. NIkon i Canon maja bardzo duży wybór obiektywów więc dlatego je polecam. Przetestowałem obie firmy i każda ma plusy i minusy. Pomyśl do czego bedzie ci potrzebne (czy zależy ci na głębi czy też nie, teleobiektyw, studio czy plener). Lepiej trochę wiecej zapłacic za soczewkę i zobaczyć efekty. Zaczynałem od Nikon d50 z dobrą soczewką. Ostatnio sprzedałem za 500zl bo leżal na półce przez dłuższy czas. Napewno coś znajdziesz.
Jeśli to ma być analog, to Canon A1 i obiektyw 50/1,4 ;)
F65 (100zł) + 28-80/3.3-5.6 (160zł)?
28-80 może do siebie zniechęcić i tym samym do fotografowania. Lepiej kupić używany 50mm f/1.8. Mniej uniwersalny (co nie znaczy gorszy) i daje o niebo lepsze jakościowo obrazy.