Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
88 wyświetleń
Odpowiedz
konto usunięte
Patrycja - ja nie twierdze ze nie oglądałaś Baruja w tym czasie prowadziłem największy sklep z płytami w moim mieściei dobry rok po Barze w hurtowniach pierwsza płyta Virgin była niezłym "półkownikiem" i każdy uwazał że to gniotBar nic nie wskórałkariere przyśpieszyła sesja w CKM która ukazała sie mniej więcej równo z premierą drugiej płytyA i tak nawet ona też nie osiągneła większego sukcesuDoda zaczeła byc na fali jak zaczeła romansować z Radkiem M :)i zaczeła sie wygłupiać w kilku programach TV o różnej tematyceale to było dobre 4 -5 lat od Baruserio :)
konto usunięte
Miałm 10 lat co nie swidczy o tym ze moj rozum i swiadomosc byla na poziomie kilku miesiecznego dziecka obejzalam chyba kazdy odcinek..wiec jak mogłam pamietac? w tym wieku chyba nie ma sie sklerozy...
konto usunięte
o..Dodę to znam. Kiedyś chyba była w Playboyu albo National Geographic ...już nie pamiętam dokładnie
konto usunięte
Patrycja - nie wierzechocby dlatego że miałeś wtedy .... hmmmm z 8 - 9 lat ?? to skad to mozesz pamietać ? :>
konto usunięte
oj uwierz mi ze mial i to duzy. co z tego ze nagrali swoja pierwsza plyte wczesniej? gdyby nie promocja w barze kupilo by ja znacznie mniej ludzi a dziś nikt nie wiedzialby kto to Doda ani o istnieniu takiej Dorotki
konto usunięte
Bar to był taki polsatowski Big Brotherpotem jeszcze było cos innego - pod inna nazwą - nie pamiętam juz jaka
konto usunięte
z ciekawości zapytam. Co to jest Bar? Bo pewnie nie chodzi o to, co myslę.
konto usunięte
hehehe... znam od dawna ten problem....nie ma pliku tekstowego w krzywych, to koniec...NIE DA SIĘ
konto usunięte
Przypomnij sobie Dorotę Rabczewską====================Virgin swoja pierwszą płyte nagrał zanim Doda wystapiła w Barzenie sadze ze jej występ miał znaczący wpływ na dalszy rozwój karierymoże minimalny. ale na pewno nie zasadniczy
konto usunięte
Nie ma tylko sensu potem narzekać, że polskie clipy są do dupy---------------------------żeby tylko clipyprzyklad z dzś - żeby daleko nie szukaćchciałem wykonac napisy na koszulkachkupilem koszulki i zaniosłem do firmy. oczywiscie za usługe zapłace. wiadomo - profesjonalizmale okazuje sie że w kompie firmy nie ma czcionki która chciałem wykonać napisyno to ja znalazlem na necie. linka gdzie ja można pobrac wysłałem do firmy. opisałem co zrobić żeby ja zainstalowac - dokładnie łopatologicznie krok po krokudziś przychodze i słysze że gość siedział przy tym godzine i .... nie dał radyskończylo siena tym że sam zrobiłem napis na krzywych i przyniosłem na CD w pliku corelprofesjonalizm. w czystej postacioczywiscie cały czas płace za usługe