Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
1321 wyświetleń
OdpowiedzWitam prowadzę firmę Foto-Boguszewscy - poszukuje do współpracy fotografa i kamerzysty do obsługi imprez takich jak chrzest, wesele. Mój rejon działania to Warszawa i zazwyczaj Radzymin, Wyszków, Maków Mazowiecki. Chrzty bliżej Radzymina, Marki, wesela nieraz nieco dalej. Potrzebuje osobę odpowiedzialną, która wywiąże się ze zlecenia, nie zawali terminu. Osobę z własnym sprzętem. Zazwyczaj podczas chrztu wykonuje reportaż od przygotowań, poprzez Mszę, krótki plener i do 2 godzin przyjecia. Wesele standardowo, przygotowania, błogosławieństwo, Msza, wesele do 2-3 00. Plenery ze ślubu wykonuje sam. Oczekuje przekazania zdjęć w formie surowej - obrabiam je sam. Co do wynagrodzenia chrzest 200 zł, ślub 500 zł. Kamerzysta z własnym sprzętem czyli kamerą HD z twardym dyskiem 600 zł.
Cytat: Konto usunięte
poaptrzyłem jak ludzie się bawią
NIE LADA ATRAKCJA!!!!!!!!111111111
PANIE, ILE ZA TO PŁACE???????//////
Szkoda, że tak daleko.
Że też wam się tak chce...
Przecież już dawno nie ma firmy "foto-Boguszewscy" - teraz firma nazywa się "konto usunięte"
Cytat: madcoy
Cytat: Konto usunięte
robisz ludziom krzywdę.
Brawo!
I tak to wszystko gówno i szmira ;p
Cytat: rubio
500zl za slubniaka caly dzien i jeszcze surowy material do oddania? stuknij sie w główke człowieku
Lepiej 500 niż 50 xD
Cytat: gapisz
Cytat: Konto usunięte
obrabiam je sam.
http://static.maxmodels.pl/photos/6/7/9/679d143829b63a7397b62fc75feb6e08.jpg
:D:D:D
miazga
Cytat: gapisz
Cytat: Konto usunięte
obrabiam je sam.
http://static.maxmodels.pl/photos/6/7/9/679d143829b63a7397b62fc75feb6e08.jpg
xD buahahahaha
Cytat: synthsound
I tak to wszystko gówno i szmira ;p
byłem jakoś nie tak dawno w jednym z zachodnich landów na ślubie - jako gość. Para pilotów się pobierała. On i ona - podkreślam, aby się nikomu nie pomieszało od tych prawnych nowości, które teraz mamy;) Wynajęty lokal w pięknym zameczku nad jeziorem, limuzyny, dorożki z końmi przyozdobionymi tak, że całą Polskę zwiedzisz i takich cudaków nie spotkasz, restauracja pierwszego sortu, muzyka na żywo w wykonaniu ekipy jazzowo-bluesowej oraz kwartetu smyczkowego oraz solowy wysęp saksofonistki. No i w pewnym momencie na scenie pojawiła się pani fotograf. Przyszła w stroju w jakim wychodzi się robić porządki w ogródku. Poustawiała parę byle jak, bez znajomości choćby podstaw pracy z ludźmi albo się nią nie zajmowała brała w kadry to co jest - głowy cofnięte, u młodego dziura między nogami jak na najgorszych wpadkach bramkarzy, światło tylne albo tylno boczne przy wysokim kontraście bez choćby odrobiny doświetlenia z przodu, zero ingerencji w wygląd sukni - jak leżała, tak była focona. Gdy posadziła młodego na krześle, to wyglądał jakby był wyrwany wprost z przedszkola - nawet się nie zastanowiła przez sekundę jak powinien na nim wyglądać. Obejmowanie drzewa i spacerek bez jakiejkolwiek kontroli wyglądu pary w ruchu. Byłem wstrząśnięty. Krótko mówiąc- takie rzeczy zdarzają się wszędzie.