Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
179 wyświetleń
Odpowiedzna mm jest ponad 5200 "modelek".można niezły syf zrobić na forum z taką armią :).
Ali... idąc dalej tym tropem, to zabranie głosu w jakimkolwiek wątku, najlepiej popularnym, to takie samo działanie, jak zakładanie nowego... ale ... ciiiiiii... bo sie wyda :P
Ogłoszenia na forum (poza przypadkiem konkretnego projektu) zazwyczaj mają funkcję czysto marketingową. Przecież współcześnie każdy tak robi, a skoro tu nikt nie zabrania, to się korzysta. Masz wyszukiwarkę www i jak chcesz jakiś produkt to go sobie wyszukasz w necie. Ale jak dostaniesz do rąk reklamówkę to znacznie zwiększa prawdopodobieństwo, że akurat ten produkt nabędziesz. Może niezbyt trafne porównanie do "produktu", ale trochę tak to działa. Im więcej osób obejrzy profil, tym większe prawdopodobieństwo, że znajdzie się chętny do współpracy. A Wy się tu ciągle pytacie "po co takie ogłoszenia". Jak to po co...
w dobie nadchodzacego kryzysu moglbys sie podzielic sposobem na robienie cwierc banki w piec minut :) i nie na drukarce hehehe
Oprócz tego wszystkiego co zostało wielokrotnie wymienione jest coś jeszcze... Kidyś może???? zdobędę się na odwagę i opiszę dość niezwykły PATENT!!! jakim posłużyła się pewna dziewczyna... Patent jest tak zajebisty że normalnie boję się narazie opisać szczegóły ale coraz częsciej zauważam dość niezwykłe posunięcia niektórych osób z tej całej branży...
Jeżeli mam brać kasę za zrobienie zdjęć modelce, to nie mogę wybrzydzać, czy ona się do tego nadaje, czy nie. Jest klientką i ma prawo dostać towar najwyższej jakości na jaką mnie stać. Nie mam nic przeciwko takiemu działaniu, ale jeżeli ktoś krzyczy daj mi kasę za zrobienie zdjęcia, a jednocześnie mówi "Ty nie nadajesz się na modelkę", to taki pseudo artysta nie ma pojęcia czym jest twórczość.
Tak wiem "komarr". Też miałem kilka sesji, które były zwykła stratą czasu, ale czasem trafia się dziewczyna, która zrazu niepozorna i nieatrakcyjna pozostawia niezwykły efekt pracy i wtedy wszystko inne przestaje się liczyć - i dlatego robię to co robię, a o kasę walczę w inny sposób. Poza tym nikt mnie nie zmusza do zaproszenia modelki/la na sesję. To jest mój wybór! - bo nie prowadzę usług.
mikor, masz racje, ale przy zdjęciach "pozowanie za zdjęcia" i przypadkach kiedy zgłasza się do Ciebie "modelka" i mówi "potrzebuję zdjęcia do agencji" już tak nie będzie.Realizacja artystycznych wizji z taką modelką raczej nie rozwinie portfolio modelki pod kątem agencji.
zgodze sie z Komarrem robisz zdjecia poswiecasz swoj czas itd tych zdjec nikt nie wiesza na scianie tylko daje do agencji lapie kilka zlecen na lansowanie sie na bankiecie po 300/2h i wtedy zaczynasz sie zastanawiac czy chcesz dalej robic TFP czy ma to sens bo zeby zebrac na nowe szkielko czy body chyba lepiej zrobic relacje z imprez masowych :)
Usługi fotograficzne czy fotografia? Jak ktoś żyje z usług fotograficznych (śluby, chrzciny, legitymacje itp.) to bierze za zrobienie zdjęć kasę, tak jak fryzjer czy szewc za swoje usługi. A jak ktoś ma ambicje bycia twórcą, to ważniejsze staje się, by zrobionym zdjęciem zainteresować kogoś więcej niż tylko pozującą do niego modelkę. Problem polega na tym, że zdjęcie musi być na tyle dobre, żeby ktoś chciał je kupić i tu zwykła chałtura nie wystarczy.