Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
21 wyświetleń
Odpowiedzja rozumiem że dojazdy są kosztowne ale ja chyba wolał bym dojeżdżać i tracić nawet połowę zarobku niż siedzieć i biadolić.Głowa do góry i bierz życie we własne ręce!
Gdyby chodziło o połowę, na pewno bym się nie zastanawiał. No ale grunt to pozytywne myślenie w sumie. Zarobiłem na Alfę, zarobie i na resztę.