Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
22 wyświetlenia
edukować się trzeba:)
teraz to juz mnie nie stac na nauke na czyichs bledach wiec ucze sie na swoich ;) ale dziekuje bardzo za zaproszenie. 2 kafle zamiast na warsztaty wydalem na zorganizowanie mini studia domowego... to i tak chyba lepsza inwestycja niz kupno drugiego body lub trzeciego obiektywu...
@eemkaa - przyjedź na warsztaty do mnie do Ogniskowej. Nawet z dojazdem do Krakowa lub Lanckorony wyjdzie Ci korzystniejsza cena - a poziom "kształcenia" nie należy do byle jakich. :)
chciałem coś doradzić od siebie, ale nie będę monotematyczny, wszystko już zostało napisane wyżej... masz dopiero 18 lat to świetny moment by znaleźć bogatego męża... jak to już ktoś wyżej napisał :) pozatym to forum to słabe miejsce na takie ogłoszenia zwłaszcza dla osób które nie mają dystansu do siebie i rzeczywistości... praktyki fajna sprawa bo nie trzeba za nie płacić, ja zastanawiałem się nad warsztatami za które miałem wyłożyć 2 kafle za dzień ( a również jestem totalnym amatorem)... a ty jeszcze narzekasz jak dostajesz potencjalne propozycje i to nie od byle kogo... ale nie martw się ja w Twoim wieku też wszystko w B&W widziałem... :P
tak pako... się w kręci na praktyce i przejmie biznes :)
szczególnie po miesięcznej praktyce ;)
Dla autorki istotniejsza od liczby fotografów, jest liczba studiów, atelier i pracowni w których można zamiatać i parzyć kawę :-) Bo "wkręcenie się" w dobre miejsce, może zapoczątkować karierę.
dzikie wino w UK jest ok 80 mln fotografów :)
dobre
"chciałabym podszkolić się w zróżnicowanych kategoriach fotografii pozowanej"dobra rada... Jeśli nie masz perspektyw na bogatego męża a swoją przyszłość zawodową widzisz związaną z fotografią... Rzuć to już teraz. Mniej kosztów i rozczarowań. Albo skorzystaj z tych praktyk zagranicznych i tam zostań. W Polsce jest blisko 38 milionów fotografów. Z czego ponad połowa uważa się za profesjonalistów. Za duża konkurencja...