Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
310 wyświetleń
Nie zamierzam nic udowadniać bo znam realia rynku mediów papierowych. Przykład Oleg Dou ostatnio publikowany przez jeden z magazynów nie dostał ani złotówki. Dlaczego? Jeśli uważasz że fotograf zarabia na sprzedawaniu własnych prac do magazynów lub książek to gratuluje znajomości rynku. Fotografie się sprzedaje jak obrazy i udowodnić mógł bym Tobie tylko nie znajomość rynku sztuki, jak i rynku publikacji. Nie chciał bym aby ten wątek przerodził się w polemikę ponieważ nie do tego on służy. Jeśli chcesz kontynuować rozmowę to zapraszam na priv. Jeśli masz pytania odnośnie Magazynu lub współpracy to zapraszam do wątku.
wystarczająco znam rynek aby twierdzić że to co robicie to popieranie wyzysku i naciągactwa. ale jeśli sa tacy, którym to odpowiada to ich i Wasza sprawa. Mnie poprostu cicho siedziec nie wypada.
jeśli macie reklamy i sponsorów to dlaczego do jasnej .... nie kupicie tych wyselekcjonowanych fotografii od ich twórców ??? ==============bo po co maja płacić za coś za co nie muszą ?:>możesz apłacic modelka które przyszły do ciebie na TFP albo polecieć na bora bara - którą opcje wybierzesz ?:>nawet jeśli "marketingowo" odp ze zapłaciśz modelka to i tak nikt tego nie łyknie :]
Rozumiem że w Starzynie odbywają się sesje conajmniej do nowego Harper's Bazaar edycji polskiej. W których uczestniczysz i tym bardziej rozumiem dlaczego hejtujesz całe przedsięwzięcie. Na szczęscie ci co znają rynek o którym mówie odpowiadają na nasze ogłoszenie. Chociaż głównie nie z MM. Na MM jest na szczęście wiele ludzi pozbawionych typowego dla tego kraju malkontenctwa. Natomiast jest rynek i rynek. Mówiąc o rynku sztuki miałem na myśli tak zwany obieg instytucjonalny czyli np Miami/Basel Fair albo chociażby eventy Lapada, a mówiąc o rynku mediów miałem na mysli coś innego niż produkcje sesji ślubnych. Pozdrawiam.
pozdrawiam.
Jeśli uważasz że fotograf zarabia na sprzedawaniu własnych prac do magazynów lub książek to gratuluje znajomości rynku=====================nikt nie ma wątpliwości że największy szmal łoi sie na MM za sesje po 69 złto oczywisce jest:)
bo po co maja płacić za coś za co nie muszą ?
:>
możesz apłacic modelka które przyszły do ciebie na TFP albo polecieć na bora bara - którą opcje wybierzesz ?
:>
nawet jeśli "marketingowo" odp ze zapłaciśz modelka to i tak nikt tego nie łyknie :]
---
To nie jest takie proste, ktoś musi zapłacić i tak i tak. Jeśli odrazu byśmy drukowali nie robili próby biznesowej to nie wy byście mieli postawy roszczeniowej tylko Ja. Model jest obliczony na sytuacje win/win. Jesli w tym modelu czujesz się przegrany nie aplikuj. Dlaczego w tym kraju wszystko musi się kończyć na szczegółowej polemice, wy wałkujecie temat bo sie nudzicie, ja odpowiadam bo próbuje być kulturaly. natomiast panowie resztę polemiki, hejtingu, słów nienawiści, obelg i teorii spiskowych poproszę na priv.
Pozdrawiam
Jeśli uważasz że fotograf zarabia na sprzedawaniu własnych prac do magazynów lub książek to gratuluje znajomości rynku
=====================
nikt nie ma wątpliwości że największy szmal łoi sie na MM za sesje po 69 zł
to oczywisce jest
:)
----
:))) To akurat było smieszne;) Ale muszę powiedzieć tobie że średnie ceny zdjęć w obiegu to 10 000$ w górę. Oleg Dou sprzedał na ostatnich aukcjach w NY kilka za 150K a jest nowym artystą. Nie bez przyczyny Newton niszczył negatywy i pilnował gościa co wywoływał foty. Jedno jest pewne jego foto są w domenie publicznej a oryginały są warte setki tys.
Albo się jest fotografem albo się bawi w fotografie.
Dla mnie to banalnie logiczne że jeśli robie zdjecie Joannie Krupie na okładkę to ona nie chce odemnie pieniędzy. I arcy logiczne że gdyby miała wystąpić na ulotce myjni samochodowej to by zarządała miliona.
też za zrobienie zdjęcia na ulotkę myjni samochodowej biorę miliona.
też za zrobienie zdjęcia na ulotkę myjni samochodowej biorę miliona.
----
:)))