Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
50 wyświetleń
OdpowiedzDo ilustrowania relacji z targów nie jest wymagana żadna zgoda na publikację wizerunku osób tam będących.
@fk i pozostali - nie ma różnych zapisów prawa autorskiego dla różnych branż - prawo autorskie jest jedno. Prawo cywilne podobnie.
"Nie rower, tylko Wołgę i nie dali, tylko zapierniczyli" ;) :) :)Jeśli jesteś w reklamie, to może coś wskórasz. Jeśli zaś da się to podciągnąć pod relację z targów, to bez szans na lepsze jutro.
"obawiam się, że prawo nie rozgranicza czy wizerunek został użyty w reklamie, czy w relacjach"-----------------------Obawiam sie, ze nie masz racji... w prawie prasowym jest cos o dozwolonym uzyciu, jako element ilustracji artykułu/relacji. Nie bardzo sie na tym znam, wiec sprzeczac sie jednak nie będe
Właśnie o to chodzi, czy i jeśli tak, to jak zostało naruszone prawo do ochrony wizerunku.Poza tym pozostaje jeszcze fakt, że to sąd o tym decyduje - roszczenia mogą zostać oddalone, pozwany nakłoniony do zaniechania, a najpierw i tak będzie próba pojednawcza.
Neojmx troche pokretnie napisalem o co mi chodzi. To znaczy chodziło ze jesli jest to reklama produktu nie związanego z targami to wynagrodzenie sie jej należy. Jesli jest to reklama targów lub produktów ktore byly na targach to tutaj juz w zaleznosci co miala napisane w umowie. Bez niej, masz rację mozemy tylko strzelać.
obawiam się, że prawo nie rozgranicza czy wizerunek został użyty w reklamie, czy w relacjach i czy ktoś publikując go zarobił na nim, czy nie. Jeżeli zdjęcia wykorzystywał ktoś z organizatorów targów lub sponsorów, to ciężko Ci będzie udowodnić, że nie było to wkalkulowane w Twoje hostessaowanie. Jeżeli zrobił to ktoś z zewnątrz, to możesz próbować walczyć, pod warunkiem, że na zdjęciach tych jesteś głównym tematem, a nie jedną z wielu osób w tle.
@roni - z całym szacunkiem, nie pisz, że jej się należy lub nie należy, bo na podstawie domysłów tylko ja dezorientujesz, a nie pomagasz.
Ale nie reklama targów? W takim razie wynagrodzenie sie należy. To znaczy tez zalezy co mialas w umowie na targach napisane.
Daj link i pokaż te zdjęcia, jeśli masz, to daj mi na pw umowę hostessy, albo, jeśli nie było pisemnej umowy, opisz mi na pw, jakie były ustalenia przed podjęciem przez Ciebie zlecenia.Tylko napisz, jak było, a nie jak sobie to wyobrażasz, czy interpretujesz.Kolejna prośba, to abyś napisała prawdę, a nie domysły i dopiski, to wtedy odpowiem Ci rzetelnie, jakie masz w tym prawa.