Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
14 wyświetleń
OdpowiedzA ja to widzę bardzo prosto - ma 18 lat to pokazuje co chce. Nie ma 18 lat, to pokazuje na odpowiedzialność swoich rodziców. Wychowanie zaczyna się od noworodka - jeśli ktoś chce zacząć wychowywać nastolatkę bez ugruntowanego systemu wartości to jakby trochę przespał swój czas. A dopóki ktoś pokazuje swoje zdjęcia, to uważam, że nie powinniśmy wychowywać cudzych dzieci. Nie macie większych zmartwień?
"pokazującymi CYCKI, DUPĘ i CIPĘ"-----------------------e-ezoteryczna, możesz podesłać linki na priv? ;P
Osz kurr wychodzi na to że jestem starą zrzędą :DWydaje mi się, że do pewnych kwestii po prostu się dorasta. Ja nie mówię, że pokazywanie ciała jest złe. Tu chodzi o sposób w jaki się to robi :)
aretag - jasne, że będziesz zrzędzić, całkiem dobrze się zapowiadasz w tej kwestii ;) I owszem, każdy pokazuje to co ma, tylko czasem warto się zastanowić 'po co?'...
Zawsze można ubić. :)))
Córka to tam pal sześć, bo w każdym momencie można (przynajmniej tak mi się wydaje) nadrobić zaległości w wychowywaniu ale jak mi syn przyprowadzi takie "coś" do domu to stanę się teściową z kawałów.
I przyszedł czas i kwestia, w której się z Tobą zgodzić muszę :)
Ja wolę cycki oglądać niż zęby. :)))
A ja mam pytanie. Jak będę miała 23 lata też będę tak zrzędzić? Weszłam w 3 profile wypowiadających się w tym wątku dziewczyn i wszędzie to nieszczęsne 23. :)Każdy pokazuje co lubi/uważa za najciekawsze Jedni cycki, drudzy zęby. Taki lajf. Młoda, nie młoda. Chce, to pokazuje. Może lepiej, że teraz. Ta już nas natura stworzyła, ze im człowiek starszy, tym mniej do pokazywania ma.
W każdym calu zgadzam się z _panoko_.