Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
118 wyświetleń
OdpowiedzDokładnie, mi też nie ciemnieje.Różnica między 150 i 110 jest taka, że 150 ma więcej żółtego pigmentu a 110 różowego.
Używam na co dzień 150 do cery mieszanej (i taką też mam oczywiście) i ani razu nie zauważyłam, aby po nałożeniu ten podkład zmieniał odcień na ciemniejszy.
niestety znacznie sie różnią właściwościami - zwłaszcza po nałożeniu na cerę mieszaną - 110 utrzymuje nadal blady odcień [z i bez bazy], a 150 zaczyna ciemnieć do odcienia większości 'pseudojasnych' podkładów drogeryjnych :>
Moim zdaniem 110 dużo nie różni się od 150, mają inny odcień. Ten 150 jest cieplejszy.
czesto w innej formule kolory są inne... w MAP-ie też nawilżające i wodoodporne mimo tej samej nazwu mają inne odcienie
p.s. wg mnie najasniejszy odcien wcale nie jest bardzo blady, mam oliwkowa jasniejsza karnacje i uzywam w zimie odcienia 150do suchej a w lecie mieszam go ze 180. Odcienie tez sie roznia miedzy soba - sucha i tlusta te same nr są inne.
problem z color stayem w krakowie ?:D nie wiem w ktorej czesci mieszkasz, ale ja ciagle je widuje:) mieszkam na Starowislnej i w 2 drogeriach jest regularnie i to w fajnej cenie 40-45zł [ choc wiadomo na allegro taniej ] na Dlugiej tez masz 2sklepy z nimi:) no i douglas - ale tam 60zl, nie ma co przeplacac.
ja nie powiedziałabym, że bardzo blady bo na mnie ivory jest o dobrych parę tonów za ciemny (czy już filtrujące się osoby są ewenementami?) ;) ale to kwestia bladości ;)
tak właśniew planowałam. w takim razie muszę zapuścić się w długą. dzięki
W połowie Długiej w jednej z drogerii jeszcze kilka miesięcy temu widziałam podkłady Revlon, ale były bardzo drogie w porównaniu z cenami internetowymi. Możesz podejść, sprawdzić kolor, który Ci odpowiada i zamówić go potem przez Internet :)